myPhone zakończył właśnie prace rozwojowe i rozpoczyna produkcję nowego produktu z serii myPhone Simple Life. Co ciekawe, nie jest to telefon komórkowy. myPhone, polski producent telefonów komórkowych, kojarzony jest przede wszystkim z telefonami przyjaznymi dla użytkownika i prostymi w obsłudze. To urządzenia z serii myPhone Simple Life, których najważniejszą cechą jest bezpieczeństwo osób korzystających.
Wzrost zapotrzebowania konsumentów na te wartości zmobilizował myPhone do zwiększenia nakładów inwestycyjnych na stosowne rozwiązania. I tak już niebawem na rynek europejski zostanie wprowadzony pierwszy produkt myPhone, który – choć korzysta z technologii GSM – nie jest telefonem.
mySafe jest niewiele większy od pudełka zapałek. Jak na tak małe urządzenie posiada spore możliwości, ale przede wszystkim umożliwia dokładne określenie położenia użytkownika. Z użyciem technologii GPS i GSM opracowano produkt, którego istotą jest zapewnienie bezpieczeństwa osób najbliższych. Wyobraźmy sobie rodziców zaniepokojonych o bezpieczeństwo swego dziecka poza domem. Dzięki mySafe, po określeniu obszaru w obrębie którego ich latorośl może się poruszać, niezwłocznie otrzymają informację, gdy dziecko wyjdzie poza ten teren. Urządzenie ma dużo szersze zastosowanie, nie tylko wśród dzieci, ale również wśród osób starszych.
Użytkownicy, dzięki autorskim rozwiązaniom mySafe będą mieli nieograniczony dostęp do usługi. Będą mogli definiować potrzebne alarmy, strefy bezpieczeństwa, sugerowane trasy podróży, a także będą mieli dostęp do danych archiwalnych. Z kolei osoba wyposażona w mySafe będzie mogła w razie potrzeby wezwać pomoc, skontaktować się z bliskimi lub przekazać informację, gdzie się aktualnie znajduje.
Wprowadzenie mySafe do sprzedaży planowane jest na IV kwartał 2011 roku. O dokładnej dacie i szczegółach funkcjonalności producent poinformuje w osobnym komunikacie w przeddzień premiery.
ciekawe
dla starszych osób mających problemy z pamięcią, dla dzieci, które pół dnia nie wracają- jeśli cena będzie atrakcyjna to ma to szanse się przyjąć