Jesteśmy na półmetku lata. Turyści jak co roku oblegają najpopularniejsze wakacyjne kierunki – od łańcuchów na Rysach, po latarnię morską na Helu. A jak wakacje wpływają na sieć? Które stacje bazowe były najbardziej zapracowane w lipcu?
Od początku lipca najwięcej danych – ponad 1,3 PB – przesłali turyści w nadmorskim regionie, który obejmuje powiat pucki i wejherowski. Zdziwieni? Pewnie nie. To tam znajdują się m.in. Puck, Jastarnia, Hel i Władysławowo. Trudno o bardziej znane nazwy miejscowości nad Bałtykiem. Chyba, że mowa o Chałupach, ale to już zasługa Zbigniewa Wodeckiego. Na drugim miejscu region turystyczny obejmujący powiat kołobrzeski i koszaliński. Podium domykają powiaty ostródzki i część olsztyńskiego.
Wspomniałam na początku o najbardziej zapracowanych lokalizacjach w lipcu. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajmuje stacja bazowa w Grzybowie koło Kołobrzegu. Za jej pośrednictwem przesłane zostało niemalże 90 TB danych komórkowych. Za Grzybowem są stacja bazowa w miejscowości Chłapowo niedaleko Władysławowa oraz w samym Kołobrzegu.
Nie mogłoby zabraknąć danych o sieci 5G. Póki co na prowadzeniu jest stacja bazowa w Rewalu w powiecie gryfickim – w ciągu miesiąca przeniosła ona niemalże 18 TB danych za pośrednictwem 5G w paśmie C.
Na koniec ruch głosowy. Tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej niż w przypadku ruchu mobilnego. Najwięcej godzin rozmów odbyło się za pośrednictwem stacji bazowej w Nowym Targu – ponad 36 tys. Drugą i trzecią pozycję zajmują dwie lokalizacje w Augustowie – obie z wynikiem około 35 tys. godzin rozmów.
Tak rozkładają się miejsca na podium sieciowych statystyk po jednym miesiącu wakacji. Jak będzie po zakończeniu lata? Przekonamy się niebawem. Już teraz zapraszam we wrześniu na podsumowanie lata w sieci Orange.