czwartek, 21 listopada, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    NASK: Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie poprzez współpracę i edukację

    Zobacz również

    Odpowiedzialne zarządzanie internetem i nowymi technologiami, efektywna edukacja cyfrowa oraz kreowanie pozytywnych treści – to najważniejsze wnioski i postulaty płynące z 10. Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwo Dzieci i Młodzieży w internecie. Międzynarodowa Konferencja zgromadziła w Warszawie w dniach 21-22 września kilkuset ekspertów, naukowców, pedagogów oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych i instytucji publicznych.

    - Reklama -

    NASK, jako lider rozwoju internetu w Polsce, instytucja, która podłączyła Polskę do sieci 25 lat temu, zawsze stara się, aby temu rozwojowi towarzyszyła troska o bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo systemów, bezpieczeństwo danych, ale przede wszystkim bezpieczeństwo każdego użytkownika – powiedział podczas otwarcia Konferencji Wojciech Kamieniecki, dyrektor NASK. – Bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników nabiera dziś szczególnego znaczenia. Dlatego cieszę się, że gronie najlepszych specjalistów możemy debatować na ten temat i szukać wspólnych odpowiedzi na najważniejsze wyzwania – podkreślił dyrektor NASK.

    Podczas konferencji instytut badawczy NASK zaprezentował wyniki pilotażowego badania „Nastolatki wobec internetu”. Wynika z nich, że ponad 80 proc. nastolatków jest podłączonych do internetu przez cały czas – głównie dzięki smartfonom. Natomiast ich aktywności są zróżnicowane.

    – Chociaż niemal wszyscy młodzi ludzie korzystają z internetu do komunikacji i rozrywki, to nie można powiedzieć, że jest to ich wyłączna aktywność w sieci – mówiła dr Agnieszka Wrońska z Akademii NASK. – 46,5 proc. badanych zadeklarowało, że codziennie korzysta z internetu dla poszerzenia swojej wiedzy związanej z hobby lub zainteresowaniami, 32,3 proc. do odrabiania lekcji, 27,1 proc. do poszerzania wiedzy potrzebnej do szkoły – podała dr Wrońska.

    Jednym z najbardziej istotnych wyzwań, związanych w korzystaniem z internetu, jest ochrona prywatnych informacji. Młodzież, wbrew obiegowej opinii, zasadniczo dba o ochronę swojej prywatności. Ograniczenie dostępu do swoich profili społecznościowych z tego powodu deklaruje 59,7 proc. nastolatków. Mają też konieczną do tego wiedzę. Zaledwie 1,4 proc. nie wie, jak korzystać z ustawień prywatności.

    Jest jednak  zauważalna grupa – 18 proc. respondentów – która nie widzi potrzeby ograniczania dostępu do publikowanych przez siebie treści – zaznacza dr Wrońska.

    Jak jednak przypomniał w czasie konferencji David Wright z brytyjskiego centrum Safer Internet, posiadacze smartfonów zezwalają na udostępnianie wielu osobistych danych, gdy instalują na nich aplikacje. Aplikacje wymagają dostępu m.in. do zdjęć, zapisanych kontaktów czy lokalizacji. Użytkownik przeważnie nie wie, do jakich celów wykorzystywane są te dane. Jeśli jednak chce korzystać z potrzebnych mu funkcji aplikacji, musi wyrazić zgodę. David Wright przekonywał, że szkoła, chcąc efektywnie uczyć dzieci bezpiecznego korzystania z nowych technologii, musi unikać powielania rad, które się zdezaktualizowały i nie pasują do dzisiejszych funkcjonalności wirtualnego świata oraz uważnie śledzić aktywności dzieci online.  

    Z kolei Boris Radanović, z chorwackiego centrum Safer Internet, przedstawił złożoność istniejących aplikacji oraz dynamikę ich powstawania. Konkurencja na tym rynku jest ogromna, a same cechy aplikacji tak zróżnicowane, że znajdują się wśród nich  zarówno faktycznie pomocne w codziennym życiu, funkcjonalne i oferujące ciekawą i często mądrą rozrywkę produkty, jak również aplikacje, które są wręcz niebezpieczne dla zdrowia i bezpieczeństwa użytkowników.    

    Uczestnicy dyskusji panelowej podkreślali, że nie da się zmienić rzeczywistości. Smartfony nie znikną, a dzieci i młodzież będą w internecie oglądać filmy, korespondować ze znajomymi i grać w gry. Niestety dorośli pozwalają, by takie rozrywki pochłaniały coraz więcej ich czasu. Dzieci po prostu biorą z nich przykład. Tymczasem dorasta pokolenie dzieci dosłownie wychowywanych przez elektroniczną rozrywkę. Jak mówiła podczas dyskusji Anna Rywczyńska – Koordynatorka Polskiego Centrum Programu Safer Internet z NASK, wielu rodziców zbyt wcześnie przekazuje w ręce najmłodszych dzieci sprzęt elektroniczny – telefony komórkowe, tablety.

    Nie wiadomo jeszcze, jakie to będzie miało skutki dla rozwoju społecznego i psychicznego tych dzieci. Ocenimy to za kilka lub kilkanaście lat. Wiadomo np. że empatia wykształca się dzięki obserwacji twarzy najbliższych. Ekran nie może zdominować innych bodźców; jeśli częściej niż twarze rodziców dziecko będzie widziało ekran, może to mieć negatywne skutki – podkreśliła, dodając, że – w najbliższych latach największym wyzwaniem będzie właściwe zarządzanie internetem i technologiami w naszym życiu – tak abyśmy nie dali się technologii zdominować.

    Międzynarodowa Konferencji „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie” odbyła się już po raz dziesiąty.  Organizatorem konferencji jest Polskie Centrum Programu Safer Internet, które tworzy NASK – instytut badawczy i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę (dawniej Fundacja Dzieci Niczyje) oraz niemieckie konsorcjum realizujące projekt klicksafe. Współorganizatorem jest ITU (Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny), a głównym partnerem – Fundacja Orange.

    ŹródłoNASK
    guest
    0 Comments
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Dołącz ze SkyCash do programu Mastercard Bezcenne Chwile

    Bezcenne Chwile to wyjątkowy program, w którym płatności pracują na Ciebie! Płać kartą Mastercard zarejestrowaną w programie w aplikacji SkyCash...