Za możliwość świadczenia usług internetowych użytkownikom, którym Telekomunikacja Polska dostarcza dostęp do sieci, rodzime portale internetowe muszą płacić kwoty kilkakrotnie większe niż ich zagraniczni konkurenci. W tej sprawie o2.pl zaskarżyła telekomunikacyjnego monopolistę do Prezesa URTiP (obecnie UKE – Urząd Komunikacji Elektronicznej).
Dnia 11 stycznia br., Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) na wniosek o2.pl Sp. z o.o. – właściciela portalu internetowego o2.pl, komunikatora Tlen.pl, Tlenofonu oraz Lemon TV – wszczął postępowanie w sprawie nałożenia na Telekomunikację Polską S.A. obowiązków regulacyjnych niezbędnych do zapewnienia użytkownikom TP możliwości komunikowania się ze wszystkimi portalami na równych warunkach.
Rodzime portale nie mogą zrezygnować z używania łączy, na których politykę cenową kształtuje TP. Jeśli podejmują decyzję o wyborze innego europejskiego operatora – TP ogranicza („wycina”) swoim abonentom dostęp do takiego portalu.
Złożyliśmy skargę do Prezesa URTiP, ponieważ nie godzimy się na płacenie haraczu. Dlaczego o2.pl czy inny polski portal internetowy ma płacić kilka razy więcej za możliwość świadczenia usług użytkownikom Neostrady czy SDI niż jego zachodni konkurent, np. Yahoo czy Google? Mamy dość monopolistycznych praktyk, które nie tylko wpływają negatywnie na rozwój polskiego rynku portali internetowych, ale również działają na szkodę użytkowników czyniąc z TP „Wielkiego Brata”, który decyduje o tym do jakich witryn mają dostęp internauci oraz z usług jakich operatorów mają korzystać polskie portale. – mówi Jacek Świderski, członek Zarządu o2.pl.
Realizowana przez TP polityka narusza nie tylko rozporządzenia unijne gwarantujące użytkownikom końcowym prawo do swobodnego wyboru portalu, niezależnie od tego z usług jakiego dostawcy internetu korzystają, ale także dyrektywy związane z równym traktowaniem przedsiębiorców w obrębie UE. Ma ona również bezpośredni wpływ na funkcjonowanie i rozwój całego polskiego rynku portali internetowych. W 2004 r., aby ograniczyć koszty i wyrównać nasze szanse w walce z zagranicznymi portalami o polskich internautów, podjęliśmy próbę uniezależnienia się od dyktatu TP, wybierając jednego z europejskich operatorów telekomunikacyjnych. Po 30 dniach, TP ograniczyła użytkownikom Neostrady i SDI dostęp do naszych usług. Każdy internauta podłączony do sieci poprzez TP np. nie mógł korzystać ze swojej poczty na o2.pl. Sytuacja ta trwała przez kolejne 3 dni, aż nie przełączyliśmy ponownie ruchu na łącza preferowane przez TP. – tłumaczy Jacek Świderski.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, następca Prezesa URTiP, po przeprowadzeniu konsultacji, ma dwa miesiące na wydanie decyzji.