W ostatnim czasie coraz głośniej mówi się o konieczności zmiany sposobu adresacji w sieci globalnej. Według oficjalnych danych, do tej pory wykorzystano już 95% wszystkich możliwych adresów IPv4. Rozwiązaniem problemu ma być przejście na znany od dawna IPv6. Rozwiązanie takie wspiera Google, Facebook czy Comcast. Zdaniem specjalistów, praktycznie rozwiąże to ilościowy problem adresacji w sieci.
W międzyczasie, w związku z malejącą pulą adresów IPv4, organizacja Interop zdecydowała się zwrócić część posiadanych przez siebie adresów. Jak dotąd nie zostały one wykorzystane. Według ARIN (American Registry for Internet Numbers), w jej bazie znajdzie się pula 16 milionów adresów, nieużywanych przez Interop.
Warto wspomnieć, że do tej pory nie przydzielono jeszcze 7 bloków adresów, z których każdy zawiera 16.7 miliona unikalnych numerów IPv4.
Według szacunków Number Resource Organization, przy obecnym rozwoju sieci globalnej, do końca przyszłego roku, pula wolnych adresów IPv4 zostanie wyczerpana. Zdaniem specjalistów, IPv6 nie tylko pozwoli uporać się z problemem adresowania w Internecie, ale wpłynie także na poprawę jakości usług w Internecie.