W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad gruntowną zmianą prawa telekomunikacyjnego – donosi Gazeta Prawna. Przedsiębiorca telekomunikacyjny będzie musiał utrwalić dla sądu lub prokuratora przekazy telefoniczne i dane umożliwiające ustalenie osób dokonujących połączenia.
Dodatkowo będą musieli przechowywać je i chronić przed zniszczeniem, zmianą lub bezprawnym przetwarzaniem.
– Przedsiębiorcy telekomunikacyjni mają już dzisiaj taki obowiązek, jednak poszerzeniu ulega katalog danych, które trzeba przechowywać. Będzie to wiązało się z kosztami i rozbudową systemów – mówi dr Maciej Rogalski, wiceprezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Teraz operatorzy muszą przechowywać dane lokalizacyjne, billingi i te, które są potrzebne do przekazywania komunikatów w sieciach.
– Zmiany wynikają z potrzeby implementacji dyrektywy o retencji danych. W projekcie napisano, że te dane muszą być przechowywane przez dwa lata. Tymczasem przepisy unijne wskazują, że jest to maksymalny czas i może to być równie dobrze sześć miesięcy. Ten krótszy okres jest uzasadniony przy przechowywaniu danych internetowych – podkreśla Wacław Knopkiewicz, radca prawny z Kancelarii Prawnej Grynhoff Woźny Maliński.