4 listopada przypadł ogłoszony przez FTTH Council Europe „Gimme Fiber Day”, czyli w wolnym tłumaczeniu dzień „Dawaj Mi Światłowód”. Data nieprzypadkowa, bo 4 listopada 1933 r. w Szanghaju, w Chinach urodził się sir Charles Kuen Kao, który udowodnił, że światłowód można wykorzystać do komunikacji. Dostał za to w 2009 roku Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Orange dostarcza światłowód – to wiemy wszyscy. Na koniec ubiegłego roku 28% wszystkich korzystających ze światłowodu w Polsce, to użytkownicy Orange.
Rozwój jest błyskawiczny – gdy Polska pojawiła się po raz pierwszy w rankingu FTTH Council Europe w zasięgu było milion gospodarstw domowych, a korzystało z niej 145 tys. Teraz w samej sieci Orange Polska w zasięgu jest 3,2 mln gospodarstw domowych, a z światłowodu korzysta 324 tys. klientów. Światłowód Orange, to prawdziwy światłowód, doprowadzony bezpośrednio do mieszkania klienta.
Małe miasta i domy jednorodzinne na „pierwszej linii” światłowodu
Orange światłowód jest już w 116 miejscowościach – mniejszych i większych. Od takich jak Podkowa Leśna czy Kamień Pomorski lub Szczawno Zdrój, przez Chrzanów, Puławy, przez Olsztyn i Rzeszów na Warszawie kończąc. W 50 z nich z oferty może skorzystać więcej niż połowa mieszkańców. Bardzo mocno inwestujemy teraz szczególnie w mniejszych miastach i w domkach jednorodzinnych. W trzecim kwartale tego roku ponad połowa wszystkich naszych inwestycji realizowana była w średnich i małych miastach. W tym czasie o blisko połowę (dokładnie o 47%) zwiększył się zasięg światłowodu w zabudowie jednorodzinnej.
Plany Orange są bardzo ambitne – 5 mln gospodarstw domowych w zasięgu do 2020 r.