Orange rozpoczyna prace nad budową wspólnej z T-Mobile sieci NetWorks. Pomarańczowy operator ostrzega swoich klientów, że podczas prac mogą pojawiać się problemy związane z jakością usług. W strategii rozwoju sieci bezprzewodowej w Orange Polska na najbliższe lata, kluczowym elementem jest współpraca Orange z T-Mobile. W lipcu 2011 roku operatorzy podpisali umowę w sprawie wspólnego korzystania z sieci dostępowych.
-Mówimy o stworzeniu wspólnej sieci z 10 tys. wież. Każdy z nas miał ok. 7 tys. wież. To oznacza 30 proc. więcej zasięgu – zapowiadał w kwietniu Maciej Witucki, szef Orange Polska.
Zanim jednak klienci operatora Orange skorzystają z nowoczesnej sieci, muszą uzbroić się w cierpliwość. Prace nad nową siecią ruszyły pod koniec maja i będą kontynuowane stopniowo do końca 2012 roku. Orange ostrzega klientów, że lokalnie mogą pojawiać się problemy z jakością usług.
– Cały proces, który rozpoczęliśmy w Nowym Sączu i jest rozłożony na dwa lata, a ewentualne krótkotrwałe kłopoty mogą dotyczyć tylko tych obszarów (najczęściej wielkości powiatów), na których będą akurat trwały przełączenia nadajników. Technicznie nie da się tego uniknąć, ale z naszych pierwszych doświadczeń wynika, że pozytywny efekt modernizacji jest natychmiast odczuwalny przez klientów Orange. Przypomnę, że docelowo będziemy dysponowali 10 tys. nowoczesnych stacji bazowych, przygotowanych także na pracę w technologii LTE – informuje na swoim blogu Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.