Jak wiecie, Fundacja Orange szuka różnych nowych dróg cyfrowej edukacji. Prowadzi w szkołach w całej Polsce zajęcia z programowania i nowych technologii, tworzy miejsca rozwijające kreatywność, multimedialne świetlice. Dziś zaprezentowała projekt, który po partnersku promuje i wspiera – światową platformę Khan Academy. Właśnie pojawiła się polska wersja mobilnej aplikacji Khan Academy. To pierwsza taka apka w Polsce!
Trudno mówić o niej bez głównego inspiratora polskiej Khan Academy, profesora, fizyka, dyrektora Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, człowieka, którego nazwisko stało się nazwą jednej z planetoid – Lecha Mankiewicza. Specjalnie dla Was przeprowadziłem z nim krótki wywiad.
BK: Panie Profesorze, od 7 lat jest Pan spiritus movens i twarzą polskiej edycji Khan Academy. Skąd pomysł, by zająć się tą platformą?
Prof. Lech Mankiewicz: To banalna historia. Zaczęło się od chęci pomocy córce, która właśnie dowiedziała się w szkole, że jest coś takiego jak ułamki, ale nie bardzo potrafiła jeszcze ogarnąć, o co w nich chodzi. A kilka dni wcześniej kolega podesłał mi link do angielskiej wersji Khan Academy. Wiedziałem, że materiały można tłumaczyć i postanowiłem spróbować. W sumie, wyszło na to, że Chińczycy mają rację mówiąc, że nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Jakie są głosy użytkowników? Czy ma Pan informacje o ludziach, którzy dzięki Khan Academy rozwinęli się w jakiejś sferze?
Głosy to głównie komentarze pod filmami, w których użytkownicy proszą o wyjaśnienia, albo dziękują za pomoc w przygotowaniu się do klasówki. Nie śledzimy losów naszych użytkowników, czasem docierają do nas sygnały, że dziecko z poważnymi problemami odbiło się od dna dzięki korzystaniu z przyjaznego, niewywierającego presji, nagradzającego i zróżnicowanego portalu Khan Academy, ale z oczywistych powodów nie mogę podać szczegółów. Cały czas obserwujemy wzrost zainteresowania portalem i to jest dla nas sygnał, że jesteśmy na dobrej drodze.
Czyli mamy tutaj usługę knowledge on demand, w modelu podobnym do np. VOD. Liczne komentarze w sieci świadczą o zapotrzebowaniu na takie jakościowe treści. Dlatego powstała aplikacja mobilna. Czy znajdziemy w niej wszystko to, co na platformie?
Świat idzie do przodu, zmieniają się przyzwyczajenia młodzieży. Dzisiaj coraz więcej młodych osób nie korzysta już z komputerów, przenieśli się całkowicie na urządzenia mobilne. Stąd decyzja, żeby uruchomić Khan Academy w wersji mobilnej. Nowa wersja aplikacji, choć wygląda podobnie do tej poprzedniej, ma zupełnie inną architekturę, dzięki czemu stosunkowo łatwo można dodawać do niej nowe języki.
W aplikacji mobilnej mamy dostęp do prawie wszystkich działów Khan Academy, z wyjątkiem nauki programowania. Bardzo popularny, interaktywny kurs programowania wymaga sprawnego operowania kursorem i klawiaturą, co na smartfonie jest problemem. Szukamy lepszej technologii.
Wszystkie lekcje są bezpłatne. Skąd fundusze na tyle treści oryginalnych i na tłumaczenia na język polski?
Khan Academy Foundation utrzymuje się z darowizn. Tak samo jak nasza Fundacja Edukacja dla Przyszłości. W tej przełomowej dla nas chwili nie można nie wspomnieć i jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy nas wspierali. W swoim czasie bardzo nam pomogła Fundacja PKO Banku Polskiego, pomogła firma Google, teraz pomagają nam Fundacja Orange i FUNDACJA HASCO-LEK. Wspierali nas Instytut Filozofii UW i Instytut Chemii Organicznej PAN. Jako Organizacja Pożytku Publicznego otrzymujemy też darowizny od osób prywatnych, także poprzez mechanizm 1%.
W Khan Academy po polsku bardzo ważną rolę odgrywają też wolontariusze. Cały czas pomagają nam tłumaczyć treści portalu. Wśród nich są tacy, którzy mają na swoim koncie setki tysięcy i miliony przetłumaczonych słów. Jeśli ktoś czuje, że jest ekspertem w dziedzinie reprezentowanej na portalu i udział w takim projekcie go kręci, zapraszamy!
Czy jest Pan kurs, z którego jest Pan najbardziej dumny?
Khan Academy po polsku dzisiaj to ponad 3500 filmów i jakieś 9 milionów słów na portalu. Staramy się, żeby materiał jaki proponujemy polskim uczniom i studentom, był jak najlepszej jakości. Khan Academy jest udostępniana na licencji Creative Commons, która pozwala na tworzenie utworów pochodnych. W praktyce korzystamy z tej możliwości, starając się prezentować jak najlepsze argumenty, wychodzić poza przyciętą do wymagań egzaminacyjnych wiedzę podręcznikową. Trudno powiedzieć, z którego kursu jesteśmy najbardziej dumni – wszystkie staramy się dopieścić tak, by służyły jak najlepiej.
Jest jeden kurs zupełnie inny niż wszystkie, Pixar w pigułce, w którym inżynierowie Pixar Studio opowiadają, jak tworzą filmy animowane, które wszyscy znamy. To jest wyjątkowy kurs, bo pokazuje jak matematyka, fizyka, programowanie, literatura, historia spotykają się w jednym miejscu, by razem tworzyć dzieła, które uczą i wzruszają. Ten kurs udostępniamy po polsku dzięki pomocy Fundacji Orange.
Dziękuję za rozmowę.
Bezpłatna aplikacja edukacyjna Khan Academy. Pobierz w Sklepie Play lub w AppStore