Dwa urządzenia, dwa systemy, jeden producent – aż się prosi, żeby to wykorzystać. Sony już od pewnego czasu daje możliwość wzbogacenia doświadczeń z gry na PS4 przy użyciu smartfonów linii Xperia. Do mnie PS4 trafił z Xperią XZ2 i dwoma grami – Ukryty Plan i Forza Horizon, a to wszystko na dwóch modelach telewizorów, 65-calowym QLED i zwykłym, 43-calowym 4K.
Łączenie z PS4 Remote Play
Jeden telewizor w rodzinie i konflikt interesów? Kto tego nie zna. Brak telewizora w pokoju dziecięcym, czy też leniwy tatuś/singiel, który chce się wymoczyć w wannie, a przecież telewizora i konsoli do łazienki nie zabierze. No i radość, że możemy wziąć sobie telefon i pograć w grę inną, niż choćby najnowsze, ale wciąż mobilne, produkcje. Wystarczy by oba urządzenia były połączone z tą samą siecią WiFi. No i oczywiście, by urządzeniem mobilnym była Xperia Z3 lub nowsza.
A jak to działa?
Zaskakująco dobrze. Oczywiście na smartfonie trzeba zainstalować aplikację PS4 Remote Play, a na obu sprzętach zalogować się na to samo konto.
Telefon jako pad?
Integracja konsoli z telefonem to nie tylko możliwość streamowania obrazu między urządzeniami. Do dołączonej do zestawu multiplatformowej gry Ukryty Plan początkowo podchodziłem bardzo ostrożnie. No bo w zasadzie… po co? Po co do grania korzystać z telefonu, gdy pod ręką mamy pada?
Zabawa w „Ukryty Plan” polega bowiem na tym, iż rolę „niby-pada”, dotykowego ekranu do komunikacji z grą, pełni nasz smartfon (w tym przypadku już niekoniecznie Xperia, aczkolwiek to właśnie jej używałem). Dodatkowo jest on niejako uzupełnieniem tego, co widzimy na ekranie – możemy obejrzeć dziennik zdarzeń, pojawiające się w miarę rozwoju gry życiorysy postaci, czy też ocenić, jak nasze działanie wpłynęło na przebieg historii. „Ukryty Plan” to bowiem gra przygodowa, gdzie kluczem jest podejmowanie decyzji, co zmusza nas po prostu do przesunięcia kursora w lewo lub w prawo. Warto jednak dodać, że zdarzają się sytuacje, w których musimy ekran pogładzić błyskawicznie (np. by nasza postać nie uruchomiła potykacza), element zręcznościówki też więc jest.
Mam PS4, kupię Xperię?
Przyznam się Wam, że wcześniej do integracji PS4 z telefonem podchodziłem z dużą dozą ostrożności. Tydzień zabawy opisywanym zestawem mnie przekonał i nawet pomysł z grą na dwóch ekranach okazał się całkiem interesujący. Pominąwszy już kwestię wyrywającej z butów jakości, charakterystycznej dla konsol nowej generacji, jestem w stanie zrozumieć posiadaczy PS4, których właśnie ta funkcja przekona przy wymianie telefonu, by sięgnąć po nową Xperię. Albo po jedno i drugie – oczywiście u nas