W piątek (05.02) Play wpłacił do skarbu państwa ponad 1,7 mld zł za częstotliwości nabyte w celu budowy nowoczesnej i możliwie najlepszej sieci LTE. Aby szybko rozpocząć świadczenie usług klientom na terenach nisko zurbanizowanych przy wykorzystaniu technologii transmisji danych LTE, Play rozpoczął już proces wdrażania ponad tysiąca stacji LTE, które zostaną uruchomione w pierwszej połowie bieżącego roku.
Play spodziewa się, że pierwsze kilkadziesiąt stacji zacznie działać już w lutym br., a z końcem marca ta liczba wzrośnie do ponad 200.
Po przyznaniu częstotliwości z zakresów 800 oraz 2600 MHz, Play zapłacił za rezerwacje częstotliwości, zapewnił sprzęt potrzebny do uruchomiania stacji bazowych LTE oraz rozpoczął tym samym proces inwestycyjny w celu realizacji swoich zobowiązań dotyczących przyznanego bloku D.
Toczący się spór pomiędzy instytucjami państwa polskiego oraz grupą Deutsche Telekom jest konsekwencją wycofania się spółki NetNet, co stwarza istotne ryzyko unieważnienia rezerwacji bloku E przez sądy. Od lat Play ostrzega, iż w ramach polskiego prawa format aukcji doprowadzi do istotnych problemów i nie zapewni stabilnego wyniku postępowania, czemu mogą zaradzić wspólne wysiłki podejmowane przez branżę oraz polską administrację publiczną. Play oraz UKE przedstawili T-Mobile dwa różne rozwiązania kompromisowe, z których każde spełnia postulat T-Mobile, aby użytkować ciągłe bloki sąsiadujące z pasmem Orange. Propozycje te zostały odrzucone, natomiast T-Mobile domagał się od UKE rozwiązania, które przerzuciłoby wszystkie ryzyka na skarb państwa oraz na Play.