Rynek telekomunikacyjny wymaga porządnej strategii, która zapewni prawdziwą konkurencję w tej branży. Niestety, nic nie wskazuje na to, by Platforma Obywatelska miała jakiś pomysł na przełamanie monopolu TP.
Szefowa UKE Anna Streżyńska jest osobą najbardziej zdeterminowaną, by coś zmienić w polskiej telekomunikacji. Rzuciła pomysł podziału TP na spółkę zajmującą się utrzymaniem, dzierżawieniem i inwestowaniem w łącza oraz spółkę detaliczną zajmującą się sprzedażą oferty klientom. Jej zdaniem operatorzy byliby dzięki temu traktowani przez właściciela infrastruktury na równych prawach. W każdym razie łatwiej można by skontrolować, na jakich zasadach korzysta z tej infrastruktury TP, a na jakich konkurenci tej firmy.
Być może koncepcja Streżyńskiej ma wady i jest ryzykowna, ale od rządu spodziewa się jasnej deklaracji w tej sprawie. Jeśli nie chce podziału TP, powinien wytłumaczyć dlaczego. Powinien też pokazać swoją strategię, która zwiększy konkurencję na rynku telekomunikacyjnym. Na razie zamiast strategii mamy chaos.