Blizzard, twórca World of Warcraft Classic, ujawnił, że osoba podejrzana o organizację zakłócającego ataku DDoS (Distributed Denial of Service) przeciwko serwerom gier, została aresztowana. W poście na forum Blizzarda, menedżer społeczności Kaivax powiedział graczom, że podejrzany sprawca został zidentyfikowany i aresztowany. „Zaraz po rozpoczęciu ataków Distributed Denial of Service przeciwko naszej usłudze gier zespół bezpieczeństwa Blizzard pracował
przez całą dobę z lokalnymi i międzynarodowymi organami ścigania, aby znaleźć źródło DDoS. W ciągu kilku dni władze były w stanie skutecznie zidentyfikować i aresztować podejrzanego. ”
Blizzard nie podał żadnych danych dotyczących tożsamości aresztowanej osoby ani kraju, w którym się zatrzymała. Wiemy jednak, że zespół obsługi klienta Blizzarda potwierdził, że jego serwery zostały zaatakowane 7 września, testując cierpliwość niektórych graczy, którzy zostali nieoczekiwanie odłączeni od gry i nie mogli się ponownie połączyć. Podobno na Overwatch miał również wpływ atak DDoS, w wyniku którego niektórzy użytkownicy zostali wylogowani z gier i nie mogli zalogować się ponownie. W tym czasie konto na Twitterze o nazwie UKDrillas twierdziło, że jest odpowiedzialne za atak na Blizzarda, a także atak DDoS, który na krótko przeciążył Wikipedię. Zanim Twitter zablokował swoje konto, UKDrillas opublikował serię tweetów chwalących się jego atakami. Wskazówki pozostawione przez UKDrillas – i wykraczają poza fakt, że mają „UK” w obsłudze konta – zdecydowanie sugerują, że ktokolwiek stał za kontem (a zatem prawdopodobnie jest odpowiedzialny za ataki DDoS) ma siedzibę w Wielkiej Brytanii.
Jeśli Blizzard ma rację, a policja aresztowała osobę odpowiedzialną za ataki DDoS przeciwko World of Warcraft Classic, to z pewnością nie chciałbym znaleźć się na miejscu podejrzanego. Wiele ataków DDoS nie jest szczególnie wyrafinowanych i mogą być popełniane przez złośliwie nastawionych graczy, którzy stosunkowo łatwo popisują się przed znajomymi. Ale straty finansowe i niedogodności spowodowane atakiem DDoS mogą być znaczne, a w przeszłości czasami powodowano uwięzienie sprawców na wiele lat.
Możesz pomyśleć, że to łatwe. Możesz pomyśleć, że to zabawne. Możesz myśleć, że jest mało prawdopodobne, abyś kiedykolwiek został zidentyfikowany i postawiony przed sądem. Ale jeśli zostaniesz złapany i uznany za winnego, istnieje szansa, że wyrok, który otrzymasz, rzuci cień na resztę twojego życia. Będziesz miał mnóstwo czasu na zastanowienie się, czy naprawdę było warto. Nie rób tego.