Wyniki ostatnio przeprowadzonej sondy pokazują, że 33% pracodawców rozwiązało umowę z zatrudnionymi ze względu na używanie Internetu do celów prywatnych.
Badanie przeprowadzono wśród 304 amerykańskich przedsiębiorstw. Brały w nim udział podmioty wszystkich rozmiarów – od małych spółek do wielkich korporacji.
84% pracodawców jako powód zwolnienia podaje przeglądanie przez pracowników porno lub innych „niestosownych” treści. 34% przyznaje, że powodem zwolnienia było „zbyt intensywne korzystanie z Internetu”.
Spośród podmiotów, które zwolniły pracowników za nadużycia w korespondencji mailowej, 64% wskazuje na złamanie zasad firmowych, a 62% motywuje zwolnienia używaniem przez zatrudnionych wulgarnego języka w mailach. 22% przypadków zwolnień spowodowane było naruszeniem zasad poufności – pisze ITbiznes.
66% przebadanych przedsiębiorstw przyznało się do monitorowania połączeń internetowych; 65% blokuje pracownikom dostęp do stron www.
Przypominamy, że z przeprowadzonych niedawno przez firmę Gemius badań wynika, że aż 93 % Polaków załatwia w godzinach pracy swoje prywatne sprawy,
korzystając z urzędowych i firmowych komputerów. 46 % ankietowanych
przyznaje, że codziennie marnuje w ten sposób pół godziny. Co piąty –
więcej niż godzinę. Trzy czwarte respondentów przegląda w pracy
prywatną pocztę oraz strony internetowe w żaden sposób niezwiązane z
obowiązkami służbowymi. 36 %. korzysta z komunikatorów
internetowych, a 24 % słucha muzyki z sieci oraz dyskutuje na forach. 13
% uczestniczy w grach sieciowych.