Nasi gimnazjaliści są bardzo dobrze przygotowani do życia w cyfrowej rzeczywistości – tak wynika z Międzynarodowego Badania Kompetencji Komputerowych i Informatycznych. Badanie dotyczyło dwóch obszarów. Po pierwsze, oceniono umiejętności związane z wyszukiwaniem informacji, odróżnianiem rzetelnych od nierzetelnych oraz zarządzaniem odbieranymi wiadomościami. Po drugie, przeanalizowano zdolności tworzenia – z dostępnych materiałów – własnych wiadomości
i ich wysyłania. A to wszystko przy wykorzystaniu mediów i technologii cyfrowych. Ważne było również, czy młodzież, wykonując zadania, zachowuje bezpieczeństwo.
Wyniki wskazują, że szkoła jest odpowiedzialna za mniej więcej 20% zróżnicowania zaobserwowanego między uczniami. – Oznacza to, że pełni ona istotną funkcję w ich rozwoju i pomaga w nabywaniu przez nich umiejętności. Jednak większość różnic wynika z charakterystyk indywidualnych, np. aspiracji edukacyjnych, statusu społeczno-ekonomicznego oraz doświadczenia w korzystaniu z komputera – mówi serwisowi infoWire.pl Kamil Sijko z Instytutu Badań Edukacyjnych. Wniosek jest taki, że to właśnie „naturalny” sposób zdobywania wiedzy odgrywa najważniejszą rolę – dzieci chcą korzystać z mediów cyfrowych, ale żeby robić to efektywnie, muszą nabyć pewne kompetencje. I to jest jedna z przyczyn tych wyników.
W przeprowadzonym badaniu polska młodzież zajęła piąte miejsce. – Jednak jeżeli się weźmie pod uwagę błędy i pewne niewielkie oszacowania, można stwierdzić, że nasi gimnazjaliści są na miejscu drugim ex aequo z uczniami z Korei Południowej, Australii czy Norwegii. Ten wynik pozwala być nastawionym optymistycznie, jeśli chodzi o przyszłość polskiej młodzieży, o jej radzenie sobie z informacjami – zaznacza ekspert.