Szybki wzrost znaczenia płatności mobilnych wpisuje się w jeden z najważniejszych współczesnych trendów – przejmowania kolejnych obszarów naszego życia przez smartfony i inne urządzenia mobilne. Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy mobilne płatności zbliżeniowe staną się już powszechnym sposobem płacenia w Polsce. Będzie to możliwe m.in. dzięki konsekwentnie podejmowanym od lat przez Visa działaniom, które przyczyniły się do tego, że Polska przoduje w Europie
pod względem popularności płatności zbliżeniowych dokonywanych kartami.
Smartfony stały się już niemal wszechobecne, a konsumenci coraz chętniej sięgają po rozwiązania mobilne, pomagające im w codziennym życiu. Poczta elektroniczna, portale społecznościowe, serwisy pogodowe czy bankowość mobilna – to tylko przykłady rozwiązań, do obsługi których smartfon staje się pierwszym wyborem. Podobnie będzie z płatnościami. Ponad 60% polskich konsumentów wyraża dziś zainteresowanie płaceniem w sklepach za pomocą smartfona, a dwie trzecie przewiduje, że za 5 lat będzie płacić mobilnie co najmniej raz w tygodniu.
Drogę do mobilnych płatności otworzyły technologie mikroprocesorowe EMV, na bazie których powstała technologia zbliżeniowa. Visa podjęła decyzję o przejściu na technologię EMV, zarówno w odniesieniu do kart, jak i terminali płatniczych oraz bankomatów, już w połowie lat 90. Celem było przygotowanie infrastruktury płatniczej, która zapewni najwyższe bezpieczeństwo kart i stworzy możliwości wdrożenia płatności zbliżeniowych. Już w 1999 r., w ramach programu pilotażowego, pojawiły się pierwsze karty Visa z mikroprocesorem, które były impulsem do szybkiego upowszechnienia się nowej technologii.
Pierwsza zbliżeniowa karta Visa na polskim rynku została wydana w 2008 r. Obecnie Polska jest jednym z liderów zbliżeniowości w Europie – tę funkcjonalność posiada ponad 70% kart Visa wydanych przez polskie banki. Ponad 80% terminali akceptuje płatności zbliżeniowe; zbliżeniowo dokonywanych jest przeszło 46% płatności Visa w Polsce. Chętnie płacimy w ten sposób nie tylko w sklepach, ale także w transporcie miejskim, parkomatach czy automatach samoobsługowych z napojami lub słodyczami. Płatności zbliżeniowych można dokonywać także przy pomocy takich rozwiązań jak naklejki, breloki, czy zegarki.
Duża popularność płatności zbliżeniowych to efekt wielu powiązanych ze sobą działań. Visa Europe wspólnie z polskimi bankami zrealizowała szereg kampanii promujących łatwość, szybkość i wygodę takich płatności, zarówno wśród konsumentów, jak i detalistów. W pierwszym okresie akcentowano to, że karty zbliżeniowe idealnie nadają się do prostych i szybkich płatności o niskiej wartości. By zachęcić konsumentów do drobnych płatności, zdecydowano się na wprowadzenie limitu 50 zł dla takich transakcji bez potrzeby podawania PIN-u. Później została wprowadzona możliwość płacenia w sposób zbliżeniowy na kwoty wyższe niż 50 zł, po podaniu kodu PIN.
Bardzo istotną rolę w rozwoju rynku płatności zbliżeniowych odgrywało sukcesywne poszerzanie sieci akceptacji pod kątem jej pełnego przygotowania do przyjmowania mobilnych płatności zbliżeniowych. W 2010 r. uruchomiony został program rozwoju i modernizacji sieci akceptacji „Kartą Visa zapłacisz wszędzie” (KVZW), w ramach którego banki-wydawcy kart Visa wsparły finansowo instalowanie nowych terminali płatniczych obsługujących karty wszystkich systemów. Łączna kwota inwestycji przekroczyła 30 mln euro. W momencie uruchomienia programu KVZW udział terminali zbliżeniowych we wszystkich terminalach POS w kraju wynosił zaledwie 1,5%. Obecnie płatności zbliżeniowe realizuje aż 344 tys. spośród ponad 425 tys. terminali płatniczych działających w Polsce (blisko 81%), a do końca 2017 r. będzie to 100%. Od początku programu zainstalowano 125 tys. terminali z funkcją zbliżeniową (łącznie ponad 202 tys. terminali EMV).
W sposób zbliżeniowy można także wypłacać gotówkę z bankomatu – taką możliwość oferuje swoim klientom ING Bank Śląski. Trwają także prace nad wprowadzeniem funkcji zbliżeniowej wypłaty gotówki w innych sieciach bankomatów.
Polski rynek jest gotowy na przyjęcie płatności mobilnych na masową skalę. Spektakularny sukces płatności zbliżeniowych, do których szybko przekonali się zarówno konsumenci, jak i detaliści, to zdaniem organizacji Visa Europe fundament, dający pewność, że również szybko upowszechni się zbliżeniowe płacenie smartfonem z NFC, a rozwiązanie to stanie się komplementarne dla tradycyjnych płatności kartą. Warto przy tym zauważyć, że mobilne płatności zbliżeniowe wciąż są oparte na karcie Visa, ale jest ona udostępniona konsumentowi w nowej, wirtualnej formie.
Mobilne płatności zbliżeniowe Visa zostały w Polsce wdrożone, w formie pilotażu, już w 2010 r. przy współudziale Banku Zachodniego WBK oraz sieci Plus z aplikacją płatniczą Visa umieszczoną na karcie SIM. Do 2012 r. przeprowadzone zostały pilotażowe wdrożenia z 5 bankami i operatorami lub partnerami technologicznymi. Pierwszego komercyjnego wdrożenia mobilnej karty Visa dokonał w 2014 r. ING Bank Śląski we współpracy z siecią Orange.
Obecnie uwaga polskich i europejskich banków skupia się na rozwiązaniach opartych o „chmurę” i technologię Host Card Emulation (HCE). Swoje rozwiązania w tej technologii udostępniły już Bank Zachodni WBK oraz Getin Bank. Do tego grona już niedługo dołączy kilka z kilkunastu kolejnych banków w Polsce pracujących nad udostępnieniem mobilnych płatności zbliżeniowych Visa opartych o „chmurę” i HCE.
O sukcesie płatności mobilnych będzie można mówić wtedy, gdy użytkownicy będą powszechnie wybierać tę formę regulowania należności. Wymaga to, jak wynika z badań Visa, zaoferowania rozwiązań z szerszą funkcjonalnością, wychodzącą poza samą płatność. Wnioski z badań zaowocowały stworzeniem Przewodnika Projektowania Mobilnych Płatności Visa. Banki – wydawcy kart – znajdą w nim propozycje konkretnych rozwiązań, które wpisują się w oczekiwania konsumentów, np. prezentację możliwości rozłożenia zakupów na raty przy dokonywaniu płatności mobilnej. We wprowadzaniu płatności mobilnych rola banków trudna jest do przecenienia. Badania Visa wskazują, że dla ponad 70% posiadaczy smartfonów w Polsce w wieku 18+ rozwiązanie bankowe jest pierwszym wyborem w odniesieniu do aplikacji płatności mobilnych.
Visa opracowała i wdrożyła w Europie w tym roku usługę tokenizacji, która otwiera kolejny rozdział w historii kart płatniczych, zapewniając nowe możliwości w zakresie bezpieczeństwa płatności oraz wspierania rozwiązań mobilnych. Technologia ta pozwala na zastąpienie numeru karty innym ciągiem cyfr (tokenem), który można następnie wykorzystywać do autoryzacji płatności bez ujawniania danych karty. Generowaniem tokenów dla wydanych w Europie kart Visa zajmuje się zbudowana wraz z bankami członkowskimi kosztem pół miliarda euro platforma rozliczeniowa Visa Europe przetwarzająca dane o transakcjach. Z usługi tokenizacji instytucje finansowe mogą korzystać od kwietnia br.
Tokenizacja otwiera nowe możliwości biznesowe związane także z płatnościami mobilnymi, m.in. poprzez umożliwienie bankom zaoferowania produktów płatniczych wspólnie z nowymi partnerami dostarczającymi konsumentom technologie mobilne. Serwis tokenizacyjny Visa Europe obsługuje już Apple Pay, czyli rozwiązanie płatnicze wprowadzone niedawno w Europie przez firmę Apple.
Mobilną, a zarazem zbliżeniową, przyszłość płatności potwierdzają decyzje gigantów technologicznych, jak Apple, Google czy Samsung. Te firmy już proponują swoim użytkownikom rozwiązania umożliwiające dokonywanie płatności mobilnych. Dzięki współpracy z Visa, m.in. przy wykorzystaniu tokenizacji, mogą one skorzystać z wielu lat doświadczeń organizacji i szybko dostosować swoje rozwiązania do gotowej już infrastruktury oraz wypracowanych zwyczajów płatniczych konsumentów.
Visa Europe przewiduje bardzo szybki rozwój płatności mobilnych w najbliższych latach – do 2020 r. ponad połowa wszystkich transakcji Visa w Europie ma być dokonywana za pomocą urządzeń mobilnych, zarówno w świecie fizycznym, jak i w internecie. Polscy konsumenci deklarują, że za 5 lat będą wydawać – płacąc smartfonem czy tabletem – średnio 160 złotych tygodniowo na osobę. W przeliczeniu na wszystkich dorosłych Polaków daje to ok. 4,4 mld złotych.