Tedee, czyli polski inteligentny zamek do drzwi, został laureatem tegorocznej edycji prestiżowej nagrody w zakresie designu – iF DESIGN AWARD. Smartlock został wyróżniony w kategorii Product Design – Building Technology. Jury doceniło tedee w szczególności za formę oraz sposób funkcjonowania, za co zdobył on największą liczbę punktów. iF International Forum Design GmbH z siedzibą w Hanowerze to czołowa, międzynarodowa, niezależna grupa zajmująca się projektowaniem, która
organizuje konkurs tematyczny iF DESIGN AWARD. Inteligentny zamek tedee zdobył tę nagrodę, zyskując uznanie jury, składającego się z 98 niezależnych ekspertów z całego świata. Przekonał do siebie minimalistycznym wyglądem zewnętrznym, pozostającym w harmonii z wysoce zaawansowaną inżynierią wewnętrzną. Spośród innych produktów najbardziej wyróżnił się swoją formą i łatwością użytkowania. Polski zamek miał dużą konkurencję. Do iF International Forum Design wpłynęło blisko 10 tysięcy zgłoszeń z 52 krajów.
Inteligentny zamek tedee to efekt pracy ekspertów z wieloletnim doświadczeniem w zakresie Internetu rzeczy z firmy tedee, inżynierów GERDA, lidera wśród producentów zabezpieczeń w Polsce, a także specjalistów IT z firmy Predica. Za design i unikalny wygląd odpowiedzialny jest Alexander Litwiński.
– Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, największym wyzwaniem dla projektanta jest stworzenie prostego przedmiotu. Minimalizm stawia wysokie wymagania. Aby finalny produkt mógł się obronić, musi odznaczać się zarówno przemyślaną koncepcją – wizualną i techniczną, jak również perfekcyjnym wykonaniem z najwyższej jakości materiałów. Pracując nad smartlockiem tedee, wiele inspiracji czerpałem z klasyki designu. Dokładnie analizowałem uproszczone, ponadczasowe kształty przedmiotów użytkowych, które pomimo upływu lat bardzo szlachetnie się starzeją. Choć forma zewnętrzna tedee locka wynika w dużej mierze z jego funkcji, dzięki udanej współpracy z zespołem inżynierów udało się stworzyć produkt stanowiący spójną całość. Nowoczesna technologia i klasyczne, wyważone proporcje składają się na harmonijną komunikację z użytkownikiem zamka – komentuje Alexander Litwiński, projektant wzornictwa z firmy Gerda.
tedee oferuje klientom zdalne otwieranie i zamykanie drzwi, prowadzenie dziennika zdarzeń dotyczące zamka oraz kontrolowanie, czy np. dziecko zamknęło drzwi, wychodząc do szkoły czy na spacer z psem. Zamkiem można sterować przy pomocy smartfona, tabletu czy Apple Watcha. By móc realizować te wszystkie zadania, potrzebna była praca i zaangażowanie wielu osób. Cały proces trwał bowiem kilka lat.
– Praca nad tedee lockiem składała się w zasadzie z bardzo długiego ciągu wyzwań. Poprzeczka była postawiona niezwykle wysoko, ponieważ tedee z założenia miał wprowadzać nową jakość na rynku inteligentnych zamków. Gdybyśmy mierzyli czas od etapu pierwszej koncepcji do świeżo wyprodukowanego smartlocka stojącego na biurku, gotowego do zaoferowania klientowi, projekt zajął ponad trzy lata pracy dużego zespołu. Czas pokazał, że nie wszystko zawsze dało się przewidzieć, a dopracowanie koncepcji zamka wymagało dużej elastyczności i otwartości na konfrontację z rzeczywistymi możliwościami technologii. W roli projektanta pojawiałem się na kolejnych etapach rozwoju koncepcji inżynierskiej i koncepcji oprogramowania. Wyznaczając jasne i nieprzekraczalne granice, stworzyły one pole, po którym mogłem się poruszać. Dzięki wytężonej pracy zespołu projektowego udało się stworzyć najmniejszy na świecie smartlock, który jednocześnie jest najmocniejszym, najbardziej wydajnym i najmniej awaryjnym urządzeniem tego typu dostępnym na rynku – dodaje Alexander Litwiński.