Mieszkańcy 22 miejscowości, w których nie ma na co dzień kin, w styczniu będą mogli obejrzeć najgłośniejsze obecnie tytuły: „Idę” – polskiego kandydata do Oscara, ekranizację bestsellerowego kryminału „Ziarno prawdy”, „Carte blanche” – film oparty na prawdziwej historii, „Hiszpankę” – fantazyjną megaprodukcję inspirowaną Powstaniem Wielkopolskim oraz dwie polskie komedie „Pani z przedszkola” i „Dzień dobry, kocham Cię”.
W repertuarze Kina Orange znalazły się też dwie zagraniczne premiery: „Bezwstydny Mortdecai” i „Paddington”.
Z nowym rokiem Kino Orange kontynuuje trasę promując polskie kino i pokazując najlepsze tytuły filmowe z całego świata. W minionym roku aż 11 pozycji z repertuaru stanowiły rodzime produkcje – wśród nich znalazły się kopropdukcje Orange i jednocześnie największe hity 2014 roku: „Bogowie”, „Miasto 44”, „Jack Strong” i „Obywatel”. W zeszłym roku to największe kino objazdowe w Polsce odwiedziło wszystkie 16 województw, a w kolejnych odwiedzanych miejscowościach otworzyły się kina stacjonarne: do m.in. Drawska Pomorskiego, Tczewa, Złocieńca i Pyrzyc dołączyły Lidzbark Warmiński i Zduńska Wola.
Początek 2015 roku obfituje w wiele wyczekiwanych premier, które pokazywane będą także podczas styczniowej trasy Kina Orange. Zobaczyć będzie można najnowszą kreację Johnny’ego Deppa, który wciela się w tytułową rolę w komedii akcji „Bezwstydny Mortdecai”. Jednemu z najbardziej charyzmatycznych hollywoodzkich aktorów na planie towarzyszą m.in. Gwyneth Paltrow oraz Ewan McGregor. Fabuła toczy się wokół kradzieży bardzo cennego obrazu i pełna jest zaskakujących zwrotów akcji. Druga światowa premiera w Kinie Orange to „Paddington” – zrealizowana z rozmachem ekranizacja przygód najsłynniejszego niedźwiadka świata. Szalone przygody misia Paddingtona bawią całe pokolenia od 1958 roku, kiedy powołany został do życia jako główny bohater książki Michaela Bonda. Pełnometrażowej ekranizacji podjął się producent filmów o Harrym Potterze, a w polskiej wersji językowej usłyszymy m.in. Artura Żmijewskiego, Maję Ostaszewską oraz Jolantę Fraszyńską.
Wśród premierowych tytułów znalazła się wyczekiwana ekranizacja drugiej części bestsellerowej trylogii kryminalnej Zygmunta Miłoszewskiego „Ziarno prawdy”. Najnowszy film Borysa Lankosza to wciągająca intryga, mocne wrażenia oraz gwiazdorska obsada: w główną rolę, prokuratora Teodora Szackiego, wcielił się Robert Więckiewicz, na planie towarzyszą mu Jerzy Trela, Magdalena Walach oraz izraelski aktor Zohar Strauss. Kolejna premiera to „Carte blanche” – poruszający scenariusz filmu oparty został na autentycznej historii lubelskiego nauczyciela, który pewnego dnia traci wzrok. Mimo tego nie poddaje się i stara się żyć jak dawniej, nadal ucząc młodzież historii. W główną rolę wcielił się Andrzej Chyra, jeden z najbardziej charakterystycznych polskich aktorów, obok którego w filmie wystąpili też m.in. uczniowie lubelskiego liceum. Bardzo ciekawą pozycją w styczniowym repertuarze jest też „Hiszpanka”. Do tej potężnej produkcji, której fantazyjny scenariusz zainspirowany został wydarzeniami Powstania Wielkopolskiego z 1918 roku, zaangażowana została międzynarodowa obsada aktorska: w roli Ignacego Paderewskiego wystąpił Jan Frycz, a w Dr Abuse wcielił się ekscentryczny hollywoodzki aktor Crispin Glover. Obok nich na ekranie pojawią się m.in. Jakub Gierszał, Florence Thomassin oraz Magdalena Popławska. Oprócz wymienionych tytułów widzowie będą mieli okazję zobaczyć dwie polskie komedie: pełną inteligentnego humoru „Panią z przedszkola” w gwiazdorskiej obsadzie oraz romantyczną historię pod tytułem „Dzień dobry, kocham Cię”.
Styczeń w branży filmowej jest wyjątkowy, bo to właśnie w tym miesiącu ogłaszane są ostateczne nominacje do Oscarów oraz następuje rozdanie Złotych Globów. Nagrodzona już ponad 60 razy na całym świecie „Ida” Pawła Pawlikowskiego jest polskim kandydatem do Oscara oraz została nominowana do Złotych Globów. Film, który wyświetlany będzie na specjalnych pokazach Kina Orange w styczniu, opowiada historię wychowującej się od urodzenia w zakonie młodej siostry zakonnej Anny. Tuż przed przyjęciem święceń Anna poznaje swoją ciotkę Wandę Gruz (nagrodzona kilkakrotnie za tę rolę Agata Kulesza), od której dowiaduje się, że jej rodzice byli Żydami a ona sama nazywa się Ida Lebenstein. Ten minimalistyczny czarno biały obraz poruszył widzów i krytyków na całym świecie. Jest wspólnym dziełem mieszkającego w Wielkiej Brytanii Pawła Pawlikowskiego oraz Rebecki Lenkiewicz.