Jak czytamy w Kurierze Lubelskim mieszkanka osiedla Maki znalazła pod swoim blokiem umowy i faktury za telefon z firm i urzędów. Papierów na trawniku pod blokiem przy Olchowej 1 było tak dużo, że wiatr rozwiewał kartki po całym osiedlu.
– Cały chodnik był zasłany papierami. Wzięłam kilka z brzegu. Okazało
się, że są to umowy i faktury za telefon z wpisanymi nazwami firm,
adresami i wysokością opłat – powiedziała KL pani Barbara.
Czytelniczka dostarczyła do redakcji KL znalezione dokumenty. Jak się okazało były to m.in. faktury za
telefon Urzędu Miasta w Michowie, zakładów futrzarskich Kurów i umowa
firmy Auto Forum.
– Już wysłaliśmy tam naszego pracownika z działu
bezpieczeństwa. Postara się znaleźć jak najwięcej dokumentów naszych
klientów. Oczywiście, postaramy się też sprawdzić, jak doszło do ich
ujawnienia – powiedziała KL Stella Widomska, rzecznik prasowy TP SA.
Firma Neotel zapewnia, że dokumenty nie wypłynęły z ich siedziby.
– Nasze umowy są archiwizowane elektronicznie i tak przesyłane.
Papierowe dokumenty znajdują się w centrali w Warszawie – powiedział Mirosław
Frysztak, dyrektor regionalny Neotel.
O rozwoju całej sytuacji będziemy informować w kolejnych wiadomościach.