Złe wiadomości dla wszystkich lubiących nocne pogawędki przez telefon. Jak twierdzą naukowcy z Massachusetts Institute of Technology, rozmowy przed snem mogą powodować bezsenność, bóle głowy, depresję, a nawet zmiany w osobowości.
Korzystanie z telefonu tuż przed snem może szkodzić Twojemu zdrowiu – stwierdzili naukowcy po przebadaniu grupy 36 kobiet i 35 mężczyzn w wieku od 18 do 45 lat. Część z nich przed snem napromieniowywano falami częstotliwości 884 MHz, czyli podobnymi do tych, które emitują komórki.
Okazało się, że „napromieniowana” grupa osób potrzebowała więcej czasu, by wejść w głęboką fazę snu, a gdy wreszcie im się to udało, spali krócej. W oparciu o wyniki naukowcy stwierdzili, że promieniowanie telefonów komórkowych prowadzi do bezsenności i bólu głowy.
Badacze poszli dalej, sugerując, że w konsekwencji prowadzi to do depresji, problemów z koncentracją i zmian w osobowości. „Mamy już bardziej niż wystarczające dowody, by sądzić, że korzystanie z telefonu komórkowego na krócej niż godzinę przed snem szkodzi” – przekonuje doktor Chros Idzikowski, dyrektor Centrum Snu w Edynburgu – czytamy w Dzienniku.
Nie wszyscy jednak wierzą w wyniki badań. Organizacja Mobile Manufacturers Forum – zrzeszająca największych producentów komórek – ocenia ich wyniki jako mało przekonujące.