4 marca 2009 roku z okazji 2 urodzin operator Play proponuje przeniesienie numeru na specjalnych urodzinowych warunkach.
W ramach promocji klient otrzyma Urodzinowy rabat na Abonament w wysokości i na okres uzależniony od wybranego Abonamentu, Rabat 50 % na Abonament przez 6 miesięcy oraz 2 pakiety po 500 minut co miesiąc przez 3 lub 6 miesięcy. Rabaty łączą się co oznacza, że w pierwszej kolejności jest naliczany rabat Urodzinowy na Abonament, w drugiej kolejności rabat 50 % od kwoty po pierwszym rabacie
Po naliczeniu obydwu rabatów Klient płaci:
- w przypadku One Play 25 – 5 PLN przez pierwsze 2 Okresy Rozliczeniowe,12,5 PLN przez kolejne 4 Okresy Rozliczeniowe oraz 25 PLN do końca Okresu Zastrzeżonego;
- w przypadku One Play 45 – 10 PLN przez pierwsze 4 Okresy Rozliczeniowe, 22,5 PLN przez kolejne 2 Okresy Rozliczeniowe oraz 45 PLN do końca Okresu Zastrzeżonego;
- w przypadku One Play 65 – 20 PLN przez pierwsze 6 Okresów Rozliczeniowych oraz 65 PLN do końca Okresu Zastrzeżonego;
- w przypadku One Play 95 – 35 PLN przez pierwsze 6 Okresów Rozliczeniowych oraz 95 PLN do końca Okresu Zastrzeżonego;
- w przypadku One Play 145 – 60 PLN przez pierwsze 6 Okresów Rozliczeniowych oraz 145 PLN do końca Okresu Zastrzeżonego.
przekupstwo
myślę , że takie przekupywanie ludzi to nie jest fair i nic nie da…. kto jest w innej sieci to pewnie tam zostanie , ja bynajmniej nie mam zamiaru uciekać z plusa , nawet jak ktoś mi daje 60 zł za przeniesienie
no raczej że plus
no raczej że plus jest lepszy, a przede wszystkim pewniejszy. bo z tymi nowymi sieciami to nigdy nic nei wiadomo tak naprawdę …. też korzystam z umowy minutowej, myślę, że coraz to więcej osób się na nią zdecyduje bo przecież jest duża swoboda i nie ma barier czasowych do kiedy trzeba płacić abonament
play vs plus
e tam. jak zwykle promują, a potem okaże się, że trzeba podnieść mocno ceny, żeby nie zostać oskarżonym o dumping i mieć z czego kredyty spłacać. ja tam wolę już spokojnie sobie siedzieć w plusie. przynajmniej nie trzeba się denerwować, czy wszystko jest ok, czy nie. umowa minutowa mi wystarcza do szczęścia. z 4000 minut wygadana już ponad połowa, więc za jakieś 7-8 miesięcy nowy telefon się pojawi na horyzoncie. dolar pewnie spadnie odpowiednio, więc będzie bardzo opłacalne wtedy wzięcie jakiegoś lepszego modelu.