Za nami kolejna edycja konferencji „The Future is Data”. – Otwarte dane to coś, z czego jesteśmy szczególnie dumni – powiedział minister Adam Andruszkiewicz otwierając wydarzenie.
Polscy i zagraniczni eksperci, doświadczeni praktycy, entuzjaści otwierania danych, w sumie ponad 200 osób wzięło udział w kolejnej edycji naszej konferencji „The Future is Data. Przyszłość to dane”. Wydarzenie odbyło się online. Dobry czas otwartych danych.
– Ostatnie dwa lata to dynamiczny rozwój cyfryzacji, a otwarte dane są tym odcinkiem cyfrowym, z którego jesteśmy szczególnie dumni. Szczycimy się tym, że otwarte dane są tematem coraz częściej dyskutowanym, na co dowodem jest przyjęcie w tym roku Programu Otwierania Danych na lata 2021-2027 oraz ustawa o otwartych danych i ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego. Te instrumenty przyczynią się do tego, aby dane stały się sumptem do rozwoju gospodarczego – powiedział minister Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Wykorzystywanie danych jest teraz na całym świecie motorem rozwoju gospodarki – dodał otwierając konferencję.
Co mają wspólnego otwarte dane ze sztuczną inteligencją i nowymi technologiami? Jak cyfryzować polskie rejestry handlowe i otwierać kolejne dane? – to tylko niektóre tematy, o których rozmawiali uczestnicy konferencji.
Prelegenci i paneliści poruszyli też m.in. zagadnienia Europejskiej strategii w zakresie danych, opowiedzieli o nowych modelach wymiany danych w kontekście Data Governance Act oraz planach Komisji Europejskiej w zakresie działań legislacyjnych i pozalegislacyjnych dotyczących zarządzania danymi i ich wymianą. Zaprezentowali dobre praktyki w wykorzystywaniu danych. Partnerzy projektu „Otwarte dane plus” przedstawili też efekty swoich prac, czyli nowe bazy, które zostały lub wkrótce zostaną udostępnione przez API do nieograniczonego wykorzystywania w aplikacjach i usługach.
Trzy filary
Anna Gos – dyrektor Departamentu Zarządzania Danymi w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opowiedziała o ekosystemie otwartych danych w Polsce, wskazując na trzy filary, w oparciu o które budowana jest przestrzeń otwartych danych. To filary regulacyjny, techniczny oraz organizacyjno-funkcjonalny. Odniosła się też do zmiany w postrzeganiu znaczenia otwartych danych dla usług publicznych i biznesu, która dokonała się na przestrzeni ostatniej dekady.
– Dzisiaj nowe technologie, pandemia i oczekiwania obywateli, biznesu i samej administracji zmieniły podejście do postrzegania danych. Następuje transformacja paradygmatu w wielu obszarach: nauce, kulturze, ochronie zdrowia i administracji. Obecnie dyskutujemy, jakie skuteczne mechanizmy zagwarantują swobodną wymianę danych w ramach UE oraz między sektorami – powiedziała Anna Gos.
– Dane stały się jednym z najważniejszych zasobów współczesnej gospodarki i siłą napędową transformacji cyfrowej. Zwiększanie ilości oraz podnoszenie jakości danych dostępnych do ponownego wykorzystywania w państwie i gospodarce stanowi jeden z priorytetów rządu – dodał minister Adam Andruszkiewicz.
Polska liderem
Prowadzone przez nas działania w obszarze otwartych danych przynoszą wymierne efekty, które dostrzeżono w międzynarodowych rankingach badających dojrzałość państw w procesie otwierania danych. W rankingu Open Data Maturity in Europe 2020, sporządzonym na zlecenie Komisji Europejskiej, Polska zajęła 6. miejsce. Awansowi towarzyszyło włączenie Polski do grona liderów wśród państw otwierających dane – tzw. grupy „trend setters”.
W rankingu DESI dotyczącym indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego, w kategorii otwartych danych, Polska w 2020 r. zajęła 7. miejsce. Osiągnięty przez nas w 2020 r. wynik to awans w stosunku do 13. miejsca uzyskanego w 2019 r. W raporcie wskazano, że Polska pod względem korzystania z otwartych danych plasuje się powyżej średniej unijnej.
Podobny awans nastąpił również w ostatnim rankingu opracowanym przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) „Open, Useful, Reusable Government Data”. W raporcie Government at a Glance 2019, Polska znalazła się na 14. miejscu wśród 32 badanych państw – biorąc pod uwagę dostęp i otwartość danych oraz rządowe wsparcie dla możliwości ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. To awans o 6 miejsc w stosunku do rankingu z 2017 r.
– Przewidujemy, że realizacja działań zaplanowanych w Programie otwierania danych na lata 2021-2027 pozwoli nie tylko na umocnienie pozycji Polski w międzynarodowych rankingach dotyczących otwartości danych, ale również na kolejne awanse – powiedział minister Adam Andruszkiewicz.