W telekomach spokojnie, pierwsza piątka trzyma się mocno. Nic nie wskazuje również, że w nadchodzących miesiącach dojdzie do nagłych zmian, status z lutego został utrzymany również w marcu. Jeśli chodzi o przyrosty fanów, wyróżnić udało się T-Mobile z 11-procentowych wzrostem, co wskazuje na to, że marka chce dołączyć do czołówki. Poza tym przypadkiem wszystkie telekomy zanotowały przyrost fanów porównywalny z lutym. Niewielkie przetasowania, szczególnie jeśli chodzi o liczby a
liczby a nie procenty, zaszły w rankingu najbardziej angażujących marek, oraz we wskaźniku relative interactivity.
Jeśli chodzi o komunikację, większość telekomów nie stroniła od treści natury rozrywkowej, natomiast nie wszystkie potrafiły wykorzystać je w sposób, który marka może obrócić w zysk. W przypadku Plusa korzystnym rozwiązaniem okazało się m.in. łączenie treści stricte rozrywkowych z przyporządkowanymi im ofertami. Wzmożona aktywność fanów związana była z bonusami oferowanymi w ramach weekendowych doładowań oraz akcji promującej usługę noLIMIT.
W zasadzie wszystkie największe marki wyraźnie zaznaczyły tendencję do zwiększania zaangażowania użytkowników wszelkimi dostępnymi sposobami. Niedawne opinie dotyczące publikacji treści wyłączenie ofertowych bardzo szybko „poległy”, na rzecz prostych aktywności. Bardzo często różnice pomiędzy treściami zacierały się na tyle, że posty poszczególnych marek można było odróżnić wyłącznie na podstawie grafik. Ważne jest to, żeby w sposób dopasowany do specyfiki komunikacji wpleść jeszcze dobrą ofertę. A to już nie okazuje się takie proste