Wydaje się, że w zakresie telekomunikacji na polskim rynku nie da się wiele powiedzieć – ot, piedestał względnie stały, spokój, cisza i…Baśka. Baśka wróciła, zrobiła rozróbę, a zespół pracujący nad Sercem i Rozumem pokazał, że w ten duet da się tchnąć ducha (i nie trzeba do tego aparatury rodem z laboratorium dra Frankensteina). Co ciekawsze jednak, to nie Baśka wygrała internet (a przynajmniej nie w tej edycji raportu), a odwołanie się do rzeczy aktualnych.
W tym wypadku żółta kartka zmiotła konkurencję w indeksie, przez co konkurs zorganizowany przez Play wypadł… no, nie blado, ale też nie powalił nikogo na kolana możliwością zdobycia Galaxy Taba. Nie chcąc być złośliwym, odbiorcy Plusa z kolei przyspamowali tablicę, a nie czat frazą [[Plus]]. Patrząc na wyniki, można powiedzieć jedno: we wrześniu się sprzedawały sentyment z tradycją, tradycyjne konkursy (i dobrze, lud też czasem potrzebuje igrzysk) oraz klasyczne zagrywki pokazujące crossover technologiczny. No bo z czata z facebooka wciąż jednak w dużej mierze korzystamy z komputerów.
To, jeśli chodzi o hydrę telekomunikacyjną, czyli Plus, Play oraz Serce i Rozum (wyrzucające Heyah z ROI). Co z resztą? Niewiele. Ruchy u podstaw, takie jak powolny wzrost nc+ (podobno internet pamięta, ale najwyraźniej też odpuszcza i powoli nc+ podnosi się z bałaganu sprzed kilku miesięcy). Tak naprawdę, to wrzesień w telekomunikacji stoi w totalnej opozycji do pogody – temperatura powoli rośnie i jest bardzo przyjemnie.