Wiele wskazuje na to, że amerykańskiego giganta – Research In Motion (RIM) prześladuje ostatnio pech, jeśli chodzi o rynek smartfonów. Dwie duże firmy w USA, zrezygnowały z usług RIM. Zdaniem stacji Bloomberg, Bank of America oraz Citigroup, planują przejście na iPhone’a, jako podstawowego smartfona, wykorzystywanego do łączności i obsługi sieci, np. e-maili, w ramach prowadzonej działalności.
Oba podmioty przeprowadzają właśnie testy pod kątem zabezpieczeń. Pod uwagę branych jest około tysiąca pracowników. Testy mają potrwać do około sześciu tygodni.
Jeżeli wszystko się powiedzie, smartfony Apple’a mogłyby zastąpić 542 tysiące sztuk Czarnej Jagody. Taki rozwój sytuacji wpłynąłby niekorzystnie na opinię o bezpieczeństwie BlackBerry, dzięki któremu, urządzenia RIM, stały się tak chętnie wykorzystywane w biznesie.
Firma straciła już klienta w postaci firmy Dell, który wymienił ostatnio 25 tysięcy smartfonów na sprzęt działający pod kontrolą Windows Phone 7, Microsoftu.
RIM wciąż pozostaje liderem na rynku smartfonów, jednak doświadcza coraz większej konkurencji ze strony urządzeń Apple i systemu operacyjnego Android, firmy Google.
Jeżeli Bank of America i Citigroup podążą za decyzjami jakie podjął Dell w tej materii, nie wykluczone, że podobnie mogą zareagować inne firmy i instytucje.