Telekomunikacja Polska S.A. zaskarżyła wyrok w sprawie warunków świadczenia przez MediaTel usług międzystrefowych dla abonentów TP.
W dniu 27 marca 2008 roku Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną wniesioną przez Telekomunikację Polską S.A. od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2006 r. oddalającego apelację TP od wcześniejszego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 1 lutego 2006 roku. W wyroku tym Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (poprzednik Prezesa UKE) z dnia 8 grudnia 2003 r. (decyzja nr DRT-WWM-34/2003 r.) w sprawie ustalenia warunków połączenia sieci telekomunikacyjnych oraz zasad rozliczeń z tytułu wzajemnego korzystania z sieci telekomunikacyjnych między SM Media w Warszawie (obecnie MediaTel S.A.), a TP w zakresie świadczenia przez SM Media usług międzystrefowych dla abonentów TP.
W skardze kasacyjnej TP podniosła zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny w Warszawie przepisów postępowania, a mianowicie art. 382 Kodeksu postępowania cywilnego w związku z art. 479 z indeksem 14 k.p.c., poprzez oparcie orzeczenia o twierdzenia, zarzuty i dowody, które zdaniem skarżącej powinny być pominięte z uwagi na prekluzję dowodową.
TP podnosiła także w ramach tej podstawy kasacyjnej, iż (jej zdaniem) Sąd Apelacyjny niesłusznie uznał, że potrzeba powołania nowych dowodów „wynikła później”.
W drugiej podstawie kasacyjnej TP podniosła zarzut naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 479 z indeksem 14 § 2 k.p.c. polegający na błędnym przyjęciu, iż w sprawach wszczętych na skutek odwołania od decyzji Prezesa UKE pozwany nie jest zobowiązany w odpowiedzi na pozew podawać wszystkich twierdzeń, zarzutów oraz dowodów, gdyż merytorycznym stanowiskiem pozwanego jest także uzasadnienie zaskarżonej decyzji.
Sąd Najwyższy nie uznał zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej za uzasadnione. Sąd Najwyższy stwierdził, iż TP nie wykazała, że podniesione przez nią naruszenia mogły mieć wpływ na wynik sprawy. Sąd podzielił stanowisko Sądu Apelacyjnego, iż w niniejszej sprawie zachodziła potrzeba późniejszego powołania nowych twierdzeń, zarzutów i dowodów. Odnosząc się do ostatniej z podstaw kasacyjnych Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, iż Sądowi Apelacyjnemu nie można przypisać takiego twierdzenia, jak sugeruje TP w skardze kasacyjnej. Sąd Najwyższy stanął także na stanowisku, że skarżąca nie wykazała, iż ewentualne naruszenie przepisu art. 479 z indeksem 14 § 2 k.p.c. we wskazany przez siebie sposób, miało wpływ na wynik sprawy.
Wyrok jest prawomocny.