Wpisy z Twittera często trafiają do innych mediów. Szeroko komentowane, bywają chociażby podstawą kwestii poruszanych w serwisach informacyjnych. Twitter to bowiem przede wszystkim aktualność, zamknięta w skondensowanej treści. Twitter to jednak nie tylko dyskusje światopoglądowe, odnoszące się do polityki czy życia społecznego. Wbrew opiniom niektórych sceptyków, to także miejsce gdzie powinna być marka, ale tylko w naprawdę profesjonalny sposób.
Jak to bowiem z serwisami społecznościowymi bywa – Twitter używany nierozsądnie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
– Pierwszym istotnym wyróżnikiem Twittera jest ograniczona liczba znaków. Tweet to bowiem maksymalnie 140 znaków. Narzuca to spore ograniczenia i trudności, jednak w tym właśnie tkwi siła tego serwisu. Wpisy musza być celne i zwięzłe, powinny być swego rodzaju sednem soczystych przemyśleń, esencją poruszanych kwestii, dzięki temu przyciągają i są chętniej czytane niż rozbudowywane wywody – mówi Katarzyna Kołodziejczyk, Key Account Manager GRUPA 365 NET. Co ciekawe, podobno większą popularnością, o czym w przypadku Twittera świadczy między innymi ilość retweetów, cieszą się jeszcze krótsze wpisy, nie wykorzystujące w pełni „znakowych możliwości”. Tylko wartościowe, przyciągające uwagę treści pozwolą zbudować zasięg.
Twitter to także interakcja – retweetowanie, czyli podawanie dalej wpisów i #hashtagi, po polsku po prostu słowa kluczowe. Twitter to kolebka hashtagów – narzędzi nawigujących użytkownika w świecie twitterowych debat i dyskusji, pozwalają je one selekcjonować i organizować. Ważne jednak, by słów kluczowych nie nadużywać – w końcu nie każde słowo, którym się posługujemy, jest w danym kontekście kluczem.
Twitter to też w końcu bardzo skuteczny sposób zachęcania do aktywności – Twitter lubi linki, a co ważne, dostępny jest szereg narzędzi umożliwiających skrócenie linku, a więc „ocalenie” możliwych jeszcze do wykorzystania znaków.
Twitter to więc naprawdę wiele możliwości, także dla marki. Co ciekawe, już przed założeniem profilu firma może wykorzystując na przykład hashtagi sprawdzić, czy są na portalu osoby zainteresowane treściami, która ta zamierza przekazywać. Jeśli tak, to są to właśnie potencjalni klienci. Dobry plan i profesjonale wykorzystanie Twittera pozwolą zaś potencjał ten przełożyć na korzyści dla firmy.