Dolnośląscy policjanci rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się oszustwami i wyłudzeniami pieniędzy na ogromną skalę od użytkowników jednego z internetowych portali społecznościowych. Liczba pokrzywdzonych użytkowników portalu to kilkadziesiąt tysięcy osób z terenu całego kraju. Funkcjonariusze szacują, że grupa wyłudziła w wyniku przestępczego procederu pieniądze w kwocie co najmniej 2 milionów złotych.
Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą dolnośląskiej komendy wojewódzkiej rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się oszustwami i wyłudzeniami pieniędzy od użytkowników jednego z portali społecznościowych. W wyniku przeprowadzonej realizacji funkcjonariusze zatrzymali 6 osób, podejrzewanych o udział w grupie (5 mężczyzn i kobietę), w wieku 24 – 39 lat. Wszyscy są mieszkańcami województwa mazowieckiego. Do zatrzymań doszło 15 września br., w okolicach Warszawy.
Policjanci z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, wspierani przez funkcjonariuszy z Warszawy, w godzinach rannych weszli jednocześnie do mieszkań wszystkich podejrzanych. Zatrzymani zostali przewiezieni do Wrocławia, gdzie trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia, po wcześniejszym wykonaniu przez policjantów czynności z ich udziałem, zostali doprowadzeni do prokuratury na przesłuchanie. Zgromadzony materiał dał podstawy do przedstawienia już zarzutów trzem zatrzymanym, w tym głównemu organizatorowi przestępczego procederu. Usłyszeli oni zarzuty wyłudzenia pieniędzy, oszustwa komputerowego i zakłócenia pracy sieci. Dodatkowo, główny organizator, który został już tymczasowo aresztowany, usłyszał zarzut prania brudnych pieniędzy. Za przestępstwa, których się dopuścili sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci, grupa rozpoczęła swoją działalność w tym roku. Sprawcy zarejestrowali w Warszawie firmę, która miała zajmować się usługami informatycznymi. W rzeczywistości skupiali się jednak oni na działalności przestępczej i modyfikowaniu metod prowadzenia przestępczego procederu. Grupa po opracowaniu specjalnego skryptu i założeniu bardzo dużej ilości profili na portalu, rozsyłała w sposób automatyczny do zarejestrowanych użytkowników, ogromne ilości „niechcianej korespondencji” – tzw. spamu. Przesyłane wiadomości zawierały linki do stron internetowych, założonych także przez grupę, oferujących nieuczciwe usługi. Sprawcy w swoim działaniu żerowali często na uczuciach użytkowników portali. Niczego nieświadomy pokrzywdzony klikając na link, mógł rzekomo sprawdzić np., czy jest chory na ptasią grypę, kto zostawił dla niego specjalny prezent czy też zobaczyć zdjęcia nagiej żony w Internecie. Aby jednak otrzymać takie informacje musiał wysłać sms-a na wskazany na stronie numer telefonu. Nie było tam jednak czytelnej informacji, jaki jest jego koszt. W rzeczywistości każdy wysłany sms kosztował 30 złotych.
Policjanci prowadząc dalsze czynności w tej sprawie ustalili, że na różne numery podawane przez sprawców na oszukańczych stronach, wysłanych zostało łącznie około 40 tys. sms – ów. O tym, że sprawcy działali z góry powziętym zamiarem wyłudzenia pieniędzy, świadczyło choćby to, że w wielu przypadkach pokrzywdzony po wysłaniu sms – a, otrzymywał informację zwrotną, że usługa chwilowo nieczynna. Opłata jednak była pobierana. Ilość przesyłanego przez członków grupy spamu była tak duża, że powodowała także znaczne zakłócenia w normalnym funkcjonowaniu portalu. Spam zajmował niejednokrotnie całą przestrzeń dyskową, przydzieloną przez portal danemu użytkownikowi, co w konsekwencji uniemożliwiało mu korzystanie z usług oferowanych przez portal. W momencie, gdy administrator zauważył występujący proceder, powiadomił o tym niezwłocznie dolnośląskich policjantów, sam jednocześnie modyfikując narzędzia filtrujące spam.
Sprawcy jednak także zareagowali na zabiegi administratora, zmieniając metodę swojego działania. Zaczęli rozsyłać korespondencję m.in. poprzez nowo zakładane konta należące do użytkowników zagranicznych. By zacierać ślady swojej działalności i „dochodów” z niej płynących, grupa m.in. transferowała środki pieniężne pomiędzy innymi, wcześniej założonymi rachunkami lub inwestowała np. w lokaty terminowe. Dolnośląscy policjanci, zajmujący się tą sprawą szacują, że grupa w ten nielegalny sposób mogła wyłudzić co najmniej 2 miliony złotych. Obecnie, w dalszym ciągu policja i prokuratura, wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu.