Mimo naturalnego przestoju w wielu firmach, wynikającego z letnich urlopów, w lipcu eksperci z Kaspersky Lab odnotowali znaczny wzrost ilości phishingu finansowego i spamu w porównaniu z czerwcem. O 7,9 punktu procentowego wzrósł odsetek oszukańczych wiadomości wykorzystujących nazwy znanych banków, systemów płatności, sklepów internetowych oraz podobnych organizacji.
W efekcie, tego rodzaju wiadomości stanowiły niemal 42% wszystkich e-maili phishingowych. Spośród systemów płatności, cyberprzestępcy upodobali sobie PayPala.
Ogólnie, w lipcu udział spamu w całym ruchu e-mail zwiększył się o 2,2 punktu procentowego i wyniósł 67%. Stany Zjednoczone po raz kolejny stanowią główne źródło niechcianych wiadomości e-mai: jedna szósta (15,3%) globalnego spamu została wysłana z tego państwa. Rosja utrzymała posiadane od dłuższego czasu drugie miejsce w rankingu (udział tego państwa w całym spamie wynosił 5,6%), odnotowała jednak spadek o 1,4 punktu procentowego w stosunku do czerwca. Na trzeciej pozycji pozostają Chiny, z których pochodziło 5,3% globalnego spamu.
Jeśli przyjrzeć się tematom spamu, okazuje się, że długie gorące lato odcisnęło na nich swój ślad. Oferowano specyfiki zapewniające ochronę przed słońcem, klimatyzatory, wiatraki, folie na okna chroniące przed słońcem, wodę butelkowaną oraz okulary przeciwsłoneczne. Lato to również wakacje i urlopy, a ponieważ każdy chce prezentować się jak najlepiej na plaży, spamerzy nie omieszkali oferować swojej pomocy również w tym zakresie. W lipcu pojawiło się sporo wiadomości spamowych reklamujących różnego rodzaju kosmetyki do pielęgnacji skóry oraz sezonowe zniżki oferowane przez sklepy kosmetyczne, a nawet poradniki wideo reklamowane jako „sekrety piękna” zdradzone przez znanego stylistę.
Spamerzy nie zapomnieli o użytkownikach korporacyjnych, mimo że w lipcu aktywność biznesowa nie znajduje się zazwyczaj na szczytowym poziomie. W połowie lata cyberprzestępcy specjalizujący się w rozprzestrzenianiu e-maili reklamowych postanowili przyciągnąć uwagę użytkowników ofertami związanymi z organizacją imprez firmowych w plenerze oraz rozrywką nad wodą.
– Latem ma miejsce spowolnienie aktywności biznesowej, a spamerzy zwracają się w kierunku bardziej lukratywnego spamu partnerskiego, który obejmuje również szkodliwe wysyłki. W efekcie, wzrasta kryminalizacja spamu, który stanowi większe ryzyko dla użytkowników. W lipcu zauważyliśmy, że spamerzy wykazują większe zainteresowanie serwisami finansowymi. Ponadto, najwyższą pozycję w naszym rankingu szkodliwych załączników do niechcianych wiadomości po raz pierwszy od dłuższego czasu zajął trojan wykorzystywany do kradzieży poufnych danych użytkowników – powiedziała Tatiana Szczerbakowa, starszy analityk spamu, Kaspersky Lab.