blinkee.city – firma świadcząca usługę wynajmu skuterów elektrycznych wprost z ulicy – została klientem warszawskiej agencji PR Synertime. Tym samym firma Barbary Labuddy-Krysztofczyk i Ewy Kaczmarek powiększyła swoje portfolio o kolejną markę zbudowaną na innowacyjnym pomyśle technologicznym. Czym jest blinkee.city? blinkee.city to pomysł trzech wspólników: braci Marcina i Pawła Maliszewskich oraz Kamila Klepackiego, którzy najpierw w Warszawie, a zaraz potem w kilkunastu innych miastach
postanowili stworzyć sieć skuterów elektrycznych, które można wypożyczać za pomocą aplikacji mobilnej w telefonie. Cały software i aplikacja powstały w polskim zespole według pomysłu właścicieli, którzy samodzielnie też zaprojektowali i złożyli pierwsze pojazdy. Dziś z pojazdów marki blinkee.city można skorzystać m.in. w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu, ale także w hiszpańskiej Walencji czy Budapeszcie. Wszędzie tam firma blisko współpracuje z samorządami wspierając swoją infrastrukturą rozwój miast w duchu Smart Cities, czyli trendu rozbudowy nowoczesnych technologii dla miast, pomagających w inteligentnym ułatwianiu życia mieszkańców.
Wsparcie działań PR
Synertime ma za zadanie wspieranie blinkee.city w komunikacji ogólnopolskiej, ale też regionalnej – we wszystkich 17 lokalizacjach operacyjnych. Agencja zajmuje się prowadzeniem biura prasowego blinkee.city, pozycjonowaniem marki w mediach, pozycjonowaniem ekspertów, wsparciem w zakresie komunikacji wewnętrznej oraz szeroką promocją działalności firmy i kolejnych lokalizacji usługi wypożyczania skuterów.
Umowę podpisano na półtorej roku, kontrakt został pozyskany w efekcie rekomendacji od innego klienta pracującego już z Synertime – także w obszarze nowoczesnych technologii.
– Kolejnych klientów z branż innowacyjnych przyciąga do nas nasze doświadczenie, ale też nieszablonowość podejścia do budowania marek balansujących na styku IT i lifestyle’u – mówi prezes agencji PR Synertime, Barbara Labudda-Krysztofczyk. – Od kilku lat z powodzeniem prowadzimy działania public relations na rzecz wielu firm, które z jednej strony opierają swoje działania na zaawansowaniu technologicznym, a z drugiej dbają o potrzeby naprawdę dużej rzeszy konsumentów. To niełatwe. Także komunikacyjnie – dlatego wprawiony partner, taki jak nasza firma, jest tu dużym wsparciem – dodaje Labudda-Krysztofczyk.
– Działania agencji Synertime obserwowaliśmy już od jakiegoś czasu, a pierwsze spotkania jeszcze utwierdziły nas w przekonaniu, że to firma, której bez obaw można powierzyć działania z zakresu public relations dla tak nietypowej usługi jak nasza. Doceniamy profesjonalizm członków zespołu, ale przede wszystkim jego zaangażowanie – mówi Marcin Maliszewski, prezes blinkee.city.