Szef koncernu Apple Tim Cook zapowiedział, że debiutujący na rynku smartwatch będzie motywował użytkowników do zwiększenia aktywności fizycznej. W przypadku zbyt długiego siedzenia urządzenie przypomni o konieczności wstania i poruszania się. Przemawiając we wtorek na konferencji dotyczącej technologii, zorganizowanej przez Goldman Sachs, Cook poinformował, że Apple Watch będzie wyposażony m.in. w funkcję monitorowania aktywności użytkownika – po każdej godzinie siedzenia przypomni o
konieczności wstania. Szef koncernu z Cupertino podkreślił, że tworząc smartwatcha, zespół kierował się opiniami lekarzy, którzy uznali, iż „siedzenie jest nowym rakiem”.
Cook ujawnił, że produkt trafi na rynek w kwietniu br. Prezentując Apple Watcha we wrześniu zeszłego roku, firma informowała, że będzie on dostępny w sprzedaży „na początku 2015 roku”. Będzie to pierwszy premierowy produkt Apple od 2010 roku, kiedy zaprezentowano tablet – iPad.
Poza funkcjami zdrowotnymi Apple Watch, podobnie jak analogiczne urządzenia konkurencji, będzie m.in. pokazywał prognozę pogody, wyświetlał krótkie wiadomości, służył jako stoper. Można go będzie wykorzystać do inicjowania rozmów telefonicznych, sterowania odtwarzaniem utworów muzycznych itp.
Szef Appla przy okazji skrytykował produkty konkurencji za niespełnianie oczekiwań konsumentów. – Jest kilka produktów na rynku, które nazywa się smartwatchami, jednak nie jestem przekonany, czy któryś z nich zasługuje na tę nazwę – ocenił Tim Cook. Wyraził też przekonanie, że inteligentny zegarek od jego firmy zmieni sposób, w jaki ludzie żyją.
Apple Watch w najprostszej wersji ma kosztować 349 dolarów.