Prezes południowokoreańskiego koncernu Samsung, Li Kun Hi, został w czwartek oskarżony o unikanie płacenia podatków i nadużycie zaufania firmy.
Jak poinformowała prokuratura w Seulu, zarzuty to wynik trzymiesięcznego śledztwa, które władze Korei Południowej prowadziły przeciw tej największej w kraju korporacji. Firmę podejrzewano też o korupcję i prowadzenie tajnych kont.
66-letni Li i dziewięciu współoskarżonych pozostaną na wolności do czasu procesu, gdyż – jak podkreślają prokuratorzy – „wywołałoby to ogromne zakłócenia” w zarządzaniu firmą.
Śledztwo w Samsungu wszczęto w styczniu na podstawie zeszłorocznych oskarżeń byłego głównego prawnika firmy, zarzucającego jej przekupywanie prokuratorów i sędziów. Grupa wszystkiemu zaprzeczyła.
Firmę oskarżano też o niejasne transakcje finansowe w celu utrzymania kontroli nad zarządem przez członków rodziny prezesa Li.
Li oraz jego rodzina wkrótce trafią na przesłuchania.