Telekomunikacja Polska otrzymała tylko 190 zamówień na uwolnienie pętli lokalnej, z czego uwolnionych zostało 129 linii – poinformował Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska powiedziała wcześniej, że warunkiem odstąpienia od planu podziału Telekomunikacji Polskiej jest usprawnienie uwalniania pętli lokalnej. Prezes UKE nadal jest zwolenniczką przeprowadzenia podziału telekomu na część hurtową i detaliczną.
Przypominamy, że Local Loop Unbundling (LLU), czyli uwolnienie pętli lokalnej, oznacza,
że operatorzy alternatywni mogą od Telekomunikacji Polskiej dzierżawić
odcinek sieci telefonicznej od centrali do gniazdka abonenta i oferować
własne usługi.
„Wywoływany dzisiaj temat podziału TP jest przez nas odbierany jako próba odwrócenia uwagi od prawdziwych problemów na rynku telekomunikacyjnym, z którym mamy dzisiaj do czynienia. Przykładem niech będzie uchylona przez sąd decyzja UKE w sprawie WLR dla Tele2, która pokazuje na jak kruchych podstawach opiera się obecna konstrukcja polskiego rynku telekomunikacyjnego. Staramy się nie dopuścić do tego, aby za błędną decyzję odpowiedzialność ponosili klienci. Symptomatyczne jest, że kiedy próbujemy w ramach negocjacji rozwiązać ten problem w mediach pojawiają się tematy zastępcze, czyli dywagacje na temat podziału TP” – powiedział PAP Jabczyński.
„Samo uwalnianie pętli lokalnej nie jest żadnym problemem, pod warunkiem rzetelnego prezentowania tego zagadnienia. Prawdą jest bowiem, że do chwili obecnej uwolniono tylko 129 linii, ale na 190 złożonych zamówień. Cały czas rozmawiamy z zainteresowanymi operatorami na temat ujednolicenia i usprawnienia procedur, tak, aby proces przebiegał bez zakłóceń i zapewnił równe traktowanie wszystkim operatorom” – dodał.
W ubiegłym tygodniu UKE ogłosił przetarg na podmiot, który ma przeprowadzić analizę podziału Telekomunikacji Polskiej. Analiza ma być gotowa w czerwcu i w połowie roku prezes Streżyńska zdecyduje, czy dokonać podziału telekomu.
UKE od października prowadzi analizę sytuacji na polskim rynku telekomunikacyjnym oraz konsultuje ze środowiskiem zasadność wprowadzenia specjalnego środka regulacyjnego, jakim jest funkcjonalna separacja telekomu.
W ramach przeprowadzonych przez UKE konsultacji w tej sprawie wpłynęły do urzędu cztery stanowiska. Telekomunikacja Polska oraz Polska Telefonia Cyfrowa są przeciwne możliwości wdrożenia funkcjonalnego podziału telekomu jako środka regulacyjnego w telekomunikacji. Za tym środkiem są Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji oraz Tele2.