Prezydent RP podpisał nowelizację Kodeksu pracy, która wprowadza nową formę zatrudnienia – telepracę. Ustawa wejdzie w życie 14 dni od dnia ogłoszenia. Związane z nią nowe regulacje powinni poznać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy (DI).
W Gazecie Podatnika znajdujemy m. in. wyjaśnienie pojęcia „telepraca”. Jest to praca wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej.
Taka definicja jest dość szeroka i sprawia, że za telepracownika można uznać nie tylko osobę pracującą w domu, ale również pracownika regularnie pracującego poza siedzibą firmy np. handlowca lub konsultanta. Ma to niemałe znaczenie, gdyż telepracownicy zyskują pewne uprawnienia i niewykluczone są sytuacje, w których dojdzie na tym polu do konfliktu na linii pracownik-pracodawca.
Gazeta Podatnika zwraca uwagę na to, że warunki stosowania telepracy trzeba negocjować – są one określone w porozumieniu zawieranym między pracodawcą i zakładową organizacją związkową. Jeżeli u pracodawcy nie działają takie organizacje, warunki stosowania telepracy określa pracodawca w regulaminie, po konsultacji z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy.
Decyzja w sprawie telepracy może zostać podjęta już przy zawieraniu umowy o pracę, albo w trakcie zatrudnienia. Jeśli pracownik złoży wniosek o wykonywanie pracy na odległość, pracodawca powinien go uwzględnić w miarę możliwości.
W terminie 3 miesięcy od rozpoczęcia telepracy zarówno pracownik jak i pracodawca mogą wystąpić z wiążącym wnioskiem o zaprzestanie pracy w formie telepracy. Uwaga – pracownik, który zgodził się podjąć zatrudnienie w formie telepracy rozpoczynając pracę u danego pracodawcy nie ma prawa żądać, aby pracodawca zatrudnił go na „zwykłym” stanowisku.
Ponadto brak zgody pracownika na propozycję zmiany warunków wykonywania pracy nie może stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę.