Polska pod Europejski Trybunał Sprawiedliwości – taki finał przewiduje TP w walce o zatwierdzenie wyników audytu kosztów. UKE wybrał w marcu audytora, który miał sprawdzić, czy TP prawidłowo wylicza ponoszone koszty. To na podstawie tych wyliczeń operator wyznacza m.in. te ceny, po jakich rozlicza się z innymi graczami na rynku – informuje Gazeta.
Badanie potwierdziło wyliczenia Telekomunikacji. A jednak stanowisko regulatora rynku było dla TP SA miażdżące: co prawda zdaniem UKE audyt przeprowadzono prawidłowo, to jednak wyliczenie kosztów nie zostało przyjęte. Operator będzie się odwoływał od stanowiska UKE.