Prawie 1,5 tys. budek telefonicznych zostanie zdemontowanych na Podkarpaciu. Mieszkańcy przestają z nich korzystać i utrzymanie aparatów przestaje się opłacać operatorowi.
Telekomunikacja Polska ma na Podkarpaciu 3939 budek. Do końca roku chce zlikwidować 1447. Najwięcej automatów zniknie w Rzeszowie. Po kilkadziesiąt z Przemyśla, Krosna, Mielca, Stalowej Woli i Tarnobrzega.
– Minimalna liczba tych telefonów, jaką musimy zapewnić, to jeden aparat na 950 mieszkańców oraz jedna budka ( na 2 tys. mieszkańców w gminie) przystosowana dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia Izabella Szum z Biura Prasowego Grupy TP w Krakowie.
W pierwszej kolejności likwidowane będą budki, z których mieszkańcy najrzadziej korzystają. Z ulic znikną również te, które są niszczone przez wandali. Naprawa aparatu, ok. 250 zł, przestaje się opłacać.