European Competitive Telecommunications Association – organizacja na rzecz konkurencyjności rynków telekomunikacyjnych w Europie – ogłosiła semestralny raport dotyczący usług szerokopasmowego dostępu do Internetu, według którego Polska znajduje się wśród państw o najmniejszym odsetku szybkich połączeń.
Raport pokazuje, iż kraje o dużej konkurencyjności rynku cieszą się największym rozprzestrzenieniem usług szerokopasmowych. Na tym tle, Polska z 7-procentowym udziałem połączeń szerokopasmowych w rynku usług internetowych jest jednym z najniżej plasujących się państw. Duże znaczenie ma tu rola operatora dominującego, kontrolującego prawie 60 procent rynku, który – mimo działań regulatora – utrudnia dostęp do linii alternatywnym operatorom.
Według ECTA obecnie zagrożony jest główny aspekt konkurencyjności telekomów – dostęp do lokalnej pętli abonenckiej. Operatorzy dominujący szukają możliwości zawieszenia obowiązku udzielania dostępu do linii światłowodowych, wraz z modernizacją dotychczasowych linii miedzianych. Konieczność duplikowania ostatnich „mil” mogłaby się okazać zbyt kosztowna dla alternatywnych dostawców, niekorzystnie wpływając na ceny dostępu do Internetu. W ostateczności sytuacja ta doprowadziłaby do tego, iż operator dominujący przejąłby do 100 procent rynku.
Rozwiązania trudnej sytuacji na rynku telekomów ECTA upatruje w podziale operatorów dominujących oraz w umocnieniu pozycji lokalnych regulatorów, która umożliwi efektywne udostępnianie łączy, co jednocześnie korzystnie wpłynie na szybkość dostarczanego Internetu oraz spowoduje obniżkę cen.