„Ile waży koń trojański?”, najnowszy film twórcy m.in. takich kultowych komedii jak „Seksmisja”, „Vabank” czy „Kiler”, pojawi się 26 grudnia na ekranach kin. Film został zrealizowany w koprodukcji z Telekomunikacją Polską.
W swoim nowym filmie reżyser odwraca historię z „Seksmisji” o sto osiemdziesiąt stopni. „Ile waży koń trojański?” również zabiera nas w podróż w czasie – tym razem jednak do przeszłości, w lata osiemdziesiąte XX wieku. W miejsce Maksa i Alberta naszym przewodnikiem będzie kobieta – Zosia (Ilona Ostrowska).
„Ile waży koń trojański” pod wieloma względami różni się od wcześniejszych filmów Juliusza Machulskiego. To komedia fantastyczna – nowy gatunek w dorobku reżysera i rzadki w dziejach polskiego kina. Ponadczasowa historia o uczuciach traktuje o podróży w czasie z przymrużeniem oka, a zarazem serio. Między zabawnymi perypetiami, wynikającymi z kontrastu między teraźniejszością i przeszłością, pada kilka istotnych pytań: Czy potrafilibyśmy wykorzystać taką szansę? Czy zdajemy sobie sprawę z dystansu, jaki upłynął, jaki przebyliśmy – wspólnie i każdy z nas osobno?