We wrześniu mijają trzy lata od wprowadzenia do polskiego porządku prawnego unijnej dyrektywy PSD2. Przedstawiciele fintechów chcą więcej informacji od banków i liczą na nowe możliwości związane z PSD3. W jaki sposób wyobrażają sobie przyszłość otwartej bankowości?
Regulacje związane z unijną dyrektywą PSD2 (Payment Service Directive 2) obowiązują w Polsce od 14 września 2019 r.
Jak pokazują dane KNF, liczba podmiotów zarejestrowanych jako dostawcy usługi dostępu do informacji o rachunku (AIS) obecnie wynosi 13 i systematycznie rośnie. Podobne tendencje widoczne są również w pozostałych krajach UE i w Wielkiej Brytanii.
Z badania przeprowadzonego przez szwedzki fintech Tink wynika, że pozytywny stosunek do otwartej bankowości deklaruje 71 proc. ankietowanych dyrektorów finansowych, a aż 83 proc. z nich uważa usługi open banking za rewolucję w świecie finansów.
Konserwatywna postawa banków
Niezależni dostawcy usług finansowych nie korzystają jednak z otwartej bankowości w zakresie, jakiego oczekują, a branża open banking nadal jest zdominowana przez banki, które oferują niewiele więcej niż podgląd rachunku oraz podstawowe płatności. Fintechy liczą, że Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) wdroży bardziej efektywne mechanizmy nacisku na banki i wyegzekwuje od nich implementację zmian oraz poprawek w PSD2.
– Rynek chce szerszego dostępu do danych i lepszych API, ale banki mają problem z dostarczeniem podobnych rozwiązań. Traktują udostępnienie swoich systemów jako zagrożenie, na przeszkodzie często stoi także ich zapóźnienie technologiczne – mówi Jarosław Sygitowicz z Authologic, platformy koordynującej i agregującej metody weryfikacji tożsamości. – Mimo to open banking jest wykorzystywany coraz chętniej. W przypadku Authologic okazało się, że jeśli damy klientom wybór, jak przeprowadzić weryfikację tożsamości – za pomocą jednorazowego przelewu czy przez dostęp do danych bankowych – 80 proc. użytkowników wybierze to drugie rozwiązanie – dodał Jarosław Sygitowicz.
Jaka przyszłość czeka open banking?
Obecnie najpopularniejszym rozwiązaniem z zakresu otwartej bankowości jest multibankowość, czyli możliwość dostępu do wielu rachunków z poziomu jednego konta. Często wykorzystywane są też funkcje pozwalające skrócić proces uzyskania kredytu, a także potwierdzić tożsamość klienta przy użyciu danych bankowych.
Przyszłością usług bankowych są natomiast działania zmierzające do usprawnienia operacji finansowych realizowanych przez przedsiębiorców, a nie tylko konsumentów. Szansą na rozwój fintechów jest wykorzystanie open bankingu w sektorze MŚP, w którym banki zrobiły do tej pory stosunkowo niewiele.
– W praktyce oznacza to, że produkty finansowe coraz częściej będą dostarczane niejako kontekstowo – dokładnie tam, gdzie są potrzebne. Narzędzia wykorzystywane w codziennej pracy MŚP, bazując na infrastrukturze API, zapewnią przedsiębiorcom płynne prowadzenie biznesu, a przykładem niech będzie możliwość wykonania przelewu wprost z systemu do administrowania dokumentacją – mówi Krzysztof Pulkiewicz, Country Manager Unifiedpost Group odpowiedzialny za rozwój w Polsce platformy Banqup, służącej do zarządzania płatnościami i obiegiem firmowych dokumentów. – Kierunek zmian staje się więc jasny – wymiana danych i usług zaczyna wykraczać poza ramy bankowości i coraz więcej narzędzi powstaje w oparciu o otwarte dane – dodaje Krzysztof Pulkiewicz.
Co zmieni PSD3?
Tymczasem Komisja Europejska rozpoczęła już szerokie konsultacje dotyczące kolejnej wersji Payment Service Directive. Trzecia odsłona dyrektywy PSD ma dotyczyć silnego uwierzytelniania klienta (SCA), aby ograniczyć liczbę oszustw związanych z płatnościami elektronicznymi. Celem nowego standardu otwartej bankowości jest również ułatwienie konsumentom zawierania transakcji ze sprzedawcami i bankami, a także przyspieszenie wymiany informacji między bankami oraz organami podatkowymi i podmiotami przetwarzającymi płatności.
Podczas prac nad PSD3 Komisja Europejska chce skupić się m.in. nad następującymi zagadnieniami:
- czy obowiązek stosowania SCA powinien zostać przedłużony z 90 do 180 dni
- czy limity płatności zbliżeniowych powinny ulec zmianie
- czy koszty przewalutowania powinny zostać ujawnione przed transakcjami
- czy dyrektywa powinna regulować działania takie jak: płatności kryptograficzne i płatności odroczone (BNPL)
Przedstawiciele fintechów są zgodni, że PSD3 wprowadzi nowe możliwości dla open bankingu.
– Rynek na pewno oczekuje, że dyrektywa rozszerzy otwartą bankowość o nowe typy instrumentów bankowych, np. produkty oszczędnościowe lub inwestycyjne, a także umożliwi świadczenie usług klientom korporacyjnym – mówi Krzysztof Pulkiewicz z Unifiedpost.
– Jednym z najbardziej obiecujących rozwiązań z zakresu otwartej bankowości mogą stać się przelewy między rachunkami (A2A), realizowane przez dostawców usług inicjowania płatności. Operacje tego typu pozwolą na transfery środków bez pośredników, takich jak np. karty bankowe – dodaje Jarosław Sygitowicz z Authologic.
Wstępny projekt PSD3 ma zostać opracowany do połowy 2023 roku, a nowa wersja dyrektywy wejdzie w życie najwcześniej trzy lata później.