Technologie się rozwijają, internet przyspiesza (znacząco), nowe gadżety wchodzą na rynek, ale jedno się nie zmienia – od lat nieprzerwanie w styczniu Orange Polska otrzymuje od Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej certyfikat „Bezpieczny Internet”, a od ubiegłego roku – i rozszerzenia kategorii – również certyfikat „Junior”. Kryterium ich przyznania jest dostarczenie internautom przez operatora bezpłatnych narzędzi umożliwiających ochronę komputera (jak np. CyberTarcza), a także ograniczenie dostępu dzieci i osób
niepełnoletnich do treści przeznaczonych dla dorosłych (m.in. Bezpieczny Starter i ChrońDzieci w Sieci).
– To także obowiązek prowadzenia działań edukacyjnych, z których od lat słynie Fundacja Orange i – to moja prywatna opinia, nie urzędowy optymizm – najlepsza wśród telekomów i czołowa w Polsce grupa ludzi odpowiedzialnych za Społeczną Odpowiedzialność Biznesu. A i sama codzienna, „operacyjna” jak to się nowomodnie mówi, praca chłopaków z CERTu nad bezpieczeństwem naszych klientów i sieci, też swoje robi. Co tu dużo mówić. Dumny jestem i tyle. – podsumował rzecznik prasowy Orange Wojciech Jabłczyński.