W tym roku operatorzy kablowi nie obniżą cen, ale ich usługi będą coraz nowocześniejsze. Na rynku będzie trwać konsolidacja, ale z udziałem mniejszych graczy – pisze Gazeta Prawna.
Na pytanie dziennikarzy „GP”, czy w tym roku dojdzie do zmian właścicielskich w gronie liderów? Tomasz Żurański, prezes Vectry powiedział:
–
Trudno wskazać najbardziej prawdopodobny scenariusz. Łatwiej przewidzieć, jak będą zachowywali się mniejsi operatorzy.
W ubiegłym roku dokonaliśmy siedmiu małych przejęć, ale jestem pewien, że w tym będzie ich znacznie więcej. Wszyscy, także mniejsi operatorzy, mają świadomość, że rynek bezpowrotnie się zmienia.
Rosnąca wśród odbiorców wiedza co do korzyści z cyfrowych usług powoduje, że wzrastają wymagania wobec operatorów. Inwestycje związane z wprowadzaniem usług cyfrowych są naprawdę niemałe. Skala nakładów wymusza więc skalę biznesu. Nie zawsze operator, który ma np. 10 tys. abonentów, jest w stanie choćby średnioterminowo być naprawdę konkurencyjnym wobec TP.
Prezes nie wykluczył podwyżki cen usług.
–
Trzeba uczciwie przyznać, że jej nie wykluczamy, choćby z powodu rosnącej inflacji
. Jednak w Vectrze podwyżki zawsze wiążą się z poprawą jakości i zakresu usług. Już teraz mogę powiedzieć, jakie zaoferujemy nowości.
W pierwszej połowie roku pojawi się kilka kanałów w wysokiej rozdzielczości (HD). W drugiej połowie roku planujemy udostępnić usługę osobistej nagrywarki (PVR), a na początku przyszłego roku usługę wideo na żądanie (VoD).
Poza tym oferta telewizyjna w ramach pakietów tematycznych wzbogaci się o kilkanaście nowych kanałów. Rozważamy poszerzenie oferty skierowanej zwłaszcza do męskiej części widowni, np. o kanały sportowe i erotyczne.
Rok 2008 zdaniem prezesa Vectry.
– Jeśli chodzi o usługi telekomunikacyjne, to zwłaszcza w aspekcie technologicznym niewiele się wydarzy. Z pewnością nie będą tanieć, przynajmniej tak spektakularnie, jak ostatnio dostęp do internetu. Ale będą coraz bogatsze jeśli chodzi o parametry i zawartość.
Usługi, takie jak kanały w HD, cyfrowe nagrywarki i wideo na żądanie będą coraz bardziej powszechne. Niewykluczone, że rynek zmieni się w wyniku jakiejś dużej transakcji. Na pewno wzrośnie liczba przejęć z udziałem mniejszych operatorów.