Rok temu serwisy e-commerce największe oblężenie przeżywały nie przed świętami, ale tuż po nich – 27, 28 i 29 grudnia. Rekordowy w skali miesiąca był 28 grudnia, gdy na strony WWW z e-handlem zajrzało 30 proc. użytkowników sieci w Polsce (7,8 mln). To o 20 proc. więcej niż wyniosła średnia dla pozostałych dni miesiąca. Czy w tym roku również czeka nas poświąteczny szał?
W 2016 roku zaraz po świętach Bożego Narodzenia, czyli 27, 28 i 29 grudnia serwisy e-commerce odwiedzało między 7,5 a 8 mln osób (28-30 proc. użytkowników sieci) dziennie. Wzrost liczby odwiedzających w okresie poświątecznym można zaobserwować w przypadku e-sklepów, stron internetowych z promocjami i wyprzedażami oraz wirtualnych pasaży handlowych. W opozycji do nich stają serwisy aukcyjne, porównywarki cen, strony WWW z opiniami o sklepach oraz serwisy z zakupami grupowymi, które więcej użytkowników sieci odwiedziło przed świętami.
Mobilni przed świętami vs. stacjonarni po świętach
Najwięcej osób łączących się z internetem za pomocą urządzeń mobilnych zaglądało na serwisy e-commerce w drugiej dekadzie grudnia – średnio 3,1 mln (12 proc.) dziennie. Dniem o najwyższej liczbie odwiedzających wśród użytkowników smartfonów i tabletów był 18 grudnia (3,4 mln osób, 13 proc. internautów). W przypadku użytkowników korzystających z komputerów stacjonarnych i laptopów najbardziej intensywny okres w kontekście przeglądania serwisów e-commerce to czas po świętach. Rekordowy pod względem liczby odwiedzających był 28 grudnia (6 mln, 22 proc.).
Firma Gemius poddała analizie dane z grudnia 2016 roku zebrane wśród polskich internautów w wieku 7–75 lat.