Wielu europejskich konsumentów nie jest zadowolona z poziomu obsługi klienta, oferowanej przez dostawców usług internetowych (ISP). Taka jest główna konkluzja nowego badania Komisji Europejskiej, dotyczącego adaptacji usług sieciowych na Starym Kontynencie, wspomaganej rosnącym udziałem technologii cyfrowej, w granicach Unii Europejskiej. Poziom niezadowolenia sięga prawie 25% klientów.
Blisko 30% badanych respondentów było rozczarowanych wahaniami prędkości pobierania i wysyłania danych, podczas gdy 36% zgłaszało brak dostępu do sieci, w wyniku przestojów.
Niecałe 25% badanych stwierdziło, że usługa, którą otrzymują od swojego dostawcy ISP, nie pokrywa się z tym, co gwarantuje im umowa.
W samej tylko Wielkiej Brytanii, dostawcy usług internetowych dostali się pod ogień, ze strony regulatora Ofcom oraz Advertising Standards Authority, w związku z przypuszczalnym zawyżaniem dostępnych prędkości łączy, w stosunku do ich rzeczywistych parametrów.
Kwestią sporną są zamieszczane w reklamach sformułowania, mówiące o połączeniach do danej wartości, przy czym zdaniem krytyków, teoretyczna granica wydajności łącza jest bardzo rzadko osiągana, w przypadku domowych użytkowników Internetu.