W związku z pandemią druk 3D stał się technologią znaną większości Polaków. Wszystko za sprawą efektywnej metody szybkiego druku elementów ochrony osobistej dla personelu medycznego czy brakujących części aparatury szpitalnej. Wrocławska spółka ZMorph, produkująca drukarki 3D, również szybko zareagowała na te potrzeby. Teraz wychodzi po kolejną rundę finansowania, by realizować kolejne cele.
Firma oferuje swoje produkty już w około 40 krajach na pięciu kontynentach. Zgodnie z planem spółka rusza po kolejną rundę. Celem jest wprowadzenie na rynek nowych modeli drukarek ZMorph 3.0 i LCD oraz akwizycje w segmencie materiałów do druku 3D.
Branża się spisała
Cała branża druku 3D w obliczu pandemii koronawirusa wykazała się dużym refleksem i umiejętnością dostosowania technologii do potrzeb. Zrobił to również ZMorph, którego pracownicy stworzyli i udostępnili kilka modeli 3D przyłbic.
Ponadto, spółka wyprodukowała ponad tysiąc przyłbic, które trafiły między innymi do szpitali we Wrocławiu, Katowicach, Warszawie, Oleśnicy i Legnicy. W szczytowym momencie ponad 20 drukarek 3D pracowało przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Zespół ZMorph przygotował i udostępnił za darmo nie tylko gotowe projekty kilku rodzajów przyłbic, ale także akcesoriów do wykonania na sprzęcie ZMorph. Udostępniono projekty zwiększających komfort opasek do maseczek jednorazowych, masek neoprenowych czy zestawów umożliwiających otwieranie drzwi w pomieszczeniach bez konieczności dotykania klamek.
Nie tylko na czas pandemii
Druk 3D daje wiele możliwości nie tylko jeśli chodzi o wspieranie medyków. Pozwala na szybką i tanią produkcję krótkoseryjną oraz łatwe prototypowanie. Wykorzystuje się go również przy produkcji części w przemyśle kosmicznym i motoryzacyjnym czy lotnictwie, a także w realizacji projektów naukowych. Swoje zastosowanie znajduje w edukacji. W tym roku ZMorph wygrał przetarg w ramach projektu “EU-geniusz w świecie 3D”. Dzięki temu do szkół z powiatu toruńskiego i okolic trafi 41 drukarek 3D, z których korzystać będą uczniowie.
W czasach kryzysowych bardzo łatwo przestawić drukarki 3D na produkcję zupełnie innych elementów – zwłaszcza w przypadku drukarek polskiego producenta. Flagowy produkt firmy, ZMorph VX, posiada dodatkowe funkcje – frezowanie CNC i grawerowanie laserem.
– Dostrzegamy rosnące zainteresowanie drukiem 3D. Mimo trudnego czasu, w ostatnich miesiącach nawiązaliśmy współpracę z nowym dystrybutorem poza granicami naszego kraju. Obecnie współpracujemy z ponad trzydziestoma. Wspólnie z nimi pracujemy też nad taktyką sprzedażową i marketingową, by dostosować się do nowej rzeczywistości – mówi Bartosz Rusecki, Menedżer Sprzedaży, ZMorph.
– Druk 3D okazał się niezwykle pomocny w trakcie pandemii. Ale wiemy dobrze, że jego możliwości są o wiele szersze. ZMorph rozwijając kolejne projekty i przejmując m.in. spółkę 3D Printers pokazuje, że jest kluczowym graczem na tym rynku – mówi Adam Markiel, Dyrektor Inwestycyjny w Warsaw Equity Group, prywatnej grupy inwestycyjnej, która zainwestowała w spółkę.
Redukcja etatów? Nie tutaj
By sprostać kolejnym celom i móc odpowiedzieć na zapotrzebowanie rynku w tym roku firma przeniosła się do nowej, większej siedziby.
– Nowa siedziba da nam większe możliwości. Nasz zespół wciąż się rozrasta, nawet teraz. Co dla nas ważne – dzięki odpowiedniemu zarządzaniu w trakcie pandemii nie musieliśmy przeprowadzić redukcji etatów i zachowaliśmy ciągłość zatrudnienia. Chcemy zapewniać naszym pracownikom nie tylko możliwość rozwijania innowacyjnych projektów, ale także dobre warunki pracy i spokojną głowę – mówi Maciej Nawrocki, Prezes Zarządu, ZMorph.
Druk profesjonalny i przemysłowy. Nowe rozwiązania
Flagowym produktem firmy jest ZMorph VX pozwalający na wydruk precyzyjny w technologii FDM (fused deposition modeling), a także grawerowanie laserem czy obróbkę skrawaniem CNC. W rankingu ALL3D urządzenie zostało uznane za najlepszą drukarkę w kategorii 3-in-1.
Zespół ZMorph opracował także autorskie oprogramowanie Voxelizer, będące częścią ekosystemu do obsługi drukarek 3D (produkowanych również przez inne firmy). Konwertując pliki do druku Voxelizer, jako jeden z nielicznych, wykorzystuje woksele, czyli trójwymiarowe odpowiedniki pikseli. W swoim portfolio firma ma również drukarkę HBOT 300, o większej powierzchni roboczej, przeznaczoną dla przemysłu i profesjonalistów.
Nad czym obecnie pracuje ZMorph? Obecnie trwają prace nad dwoma produktami. Premiera pierwszego – ZMorph 3.0 – odbędzie się w pierwszym kwartale 2021 roku. Dwugłowicowa drukarka o dużej powierzchni roboczej skierowana będzie do przemysłu i klientów profesjonalnych. Z kolei ZMorph LCD (drukarka pracująca w technologii żywicowej), która również pojawi się w przyszłym roku, będzie przeznaczona przede wszystkim dla branży dentystycznej.
Drukarki profesjonalne i przemysłowe, które oferuje polski producent to dwa najprężniej rozwijające się segmenty druku 3D. Według Grand View Research, w zeszłym roku roku wartość globalnego rynku druku 3D osiągnęła wartość ponad 11,5 mld dolarów, a według przewidywań do 2027 roku wzrośnie do 35 miliardów dolarów.