Twój znajomy pisze na jednym z komunikatorów, że stoi pod bankomatem i potrzebuje pilnie gotówki? Nie daj się nabrać! To popularny ostatnio sposób wyłudzania pieniędzy przez przestępców. Eksperci ESET radzą co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa „na BLIK-a”. Pisze do Ciebie znajomy. Być może to dobry kolega, członek rodziny, a może ktoś, z kim od dłuższego czasu nie miałeś kontaktu.
W wiadomości opowiada o olbrzymich problemach finansowych oraz o tym, że natychmiast potrzebuje pożyczyć trochę gotówki. Na szczęście czeka tuż pod bankomatem – wystarczy, że podasz mu kod BLIK, a on sam wybierze odpowiednią kwotę. Pomożesz? Oczywiście, że tak – przecież w potrzebie trzeba sobie pomagać! Niestety, to nie znajomy do Ciebie pisał, a przestępca, który przejął jego konto. Teraz dodatkowo wyłudził od Ciebie pieniądze.
Oszustwa „na BLIK-a” to stosunkowo nowy sposób na wyłudzanie pieniędzy, jednak przestępcy korzystają z niego coraz częściej. Jak nie dać się oszukać i odróżnić zagrożenie od prawdziwej prośby o pomoc? Zdaniem ekspertów ESET wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad.
1. Zachowaj spokój
Człowiek działając pod wpływem emocji oraz presji czasu robi się nieostrożny. To podstawowy mechanizm, który przestępcy wykorzystują bardzo często – także w przypadku wyłudzeń na „BLIK-a”. Z tego powodu prośbę o pieniądze bardzo często towarzyszą sensacyjne historie o długach, wypadkach, tragediach rodzinnych itp. Do ego typu historii należy podchodzić nieufnie i nigdy nie ulegać ponagleniom drugiej strony. Zamiast tego warto zapewnić sobie dość czasu, by całą sytuację dokładnie przeanalizować.
2. Zaoferuj inną formę pomocy
Nigdy nie udostępniaj kodu BLIK od razu. Zamiast tego zacznij od pytania czy drugiej stronie można pomóc w inny sposób albo zaproponuj przekazanie pieniędzy osobiście. Przestępcy nigdy się na tego typu propozycję nie zgodzą.
3. Zadawaj dużo pytań
Oszuści wyłudzający kod BLIK wiedzą zazwyczaj o osobach, pod które się podszywają, tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta. W trakcie rozmowy warto w związku z tym zadawać dużo pytań, szczególnie na tematy, których rozmówca w mediach społecznościowych nie poruszał. Można spytać np. o przebieg niedawnej rozmowy telefonicznej lub przypadkowego spotkania sprzed kilku dni. Najlepiej świadomie naprowadzić przy tym rozmówcę na informację fałszywą – np. o wspólnym wyjeździe, którego nie było lub fikcyjnym wspólnym znajomym. Przestępca praktycznie za każdym razem potwierdzi, że taki fakt rzeczywiście miał miejsce, zdradzając tym samym swoją tożsamość.
4. Zadzwoń
Przestępcy najczęściej kontaktują się ze swoimi ofiarami za pośrednictwem komunikatorów internetowych, wykorzystując w tym celu skradzione konta. Jeśli mamy podejrzenia, że po drugiej stronie siedzi oszust, warto do naszego rzekomego rozmówcy zadzwonić. Jeśli osoba, która podniosła słuchawkę, nie ma pojęcia o całym zdarzeniu lub nie jest naszym znajomym, to wiemy, że ktoś próbuje wyłudzić od nas pieniądze.
5. Nie pozwól, by inni byli następni
Nawet jeśli przestępcom nie udało się wyłudzić pieniędzy od ciebie, to będą szukać kolejnych ofiar. Z tego względu o każdym takim zdarzeniu należy powiadomić znajomego, którego konto zostało skradzione, oraz policję. Warto także zadbać o to, by samemu nie stać się narzędziem w rękach przestępców. W tym celu należy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa (nigdy nie używać tych samych haseł w kilku serwisach, nie klikać w podejrzane linki, nie podawać nikomu danych logowania do portali społecznościowych oraz poczty e-mail itp.), a także pilnować, by na komputerach i smartfonach zawsze były zainstalowane wszystkie aktualizacje bezpieczeństwa oraz skuteczny program antywirusowy.